Buffon: Chcę by ludziom mnie brakowało

2017-05-04 00:06:51; Aktualizacja: 7 lat temu
 Buffon: Chcę by ludziom mnie brakowało Fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski Źródło: Mediasat Premium

Gianluigi Buffon powiedział, co chciałby osiągnąć przed zakończeniem swojej kariery.

Kapitan „Starej Damy” przedłużył do 621 minut swoją serię z zachowaniem czystego konta w Lidze Mistrzów. 

- Moim celem jest, by zawsze potwierdzać, że zasługuję na bycie w miejscu, w którym się znalazłem. Gdy zakończę karierę, chcę by ludziom było przykro, że już kończę. Nie wiem, czy uda mi się dopiąć tego celu, ale granie w takiej drużynie niepodważalnie pomaga. 

- Nie oglądam moich interwencji, więc ich nie ocenię, ale ważną rzeczą jest, by być przygotowanym, kiedy tylko zespół mnie potrzebuje. Tak długo, jak uda mi się to robić, będę szczęśliwy i usatysfakcjonowany. 

- Zespół zagrał dobrze, zachowując podejście, którego potrzebowaliśmy do zwycięstwa nad Monaco i nie tracąc bramki. Gdybyśmy nie mieli tej solidności i jakości w ataku, wszystko byłoby o wiele bardziej skomplikowane.

- Tak jak powiedzieliśmy po spotkaniu z Barceloną, celem jest stawanie się lepszym z każdym dniem, dlatego pracujemy i trenujemy codziennie. Nie zostało wiele czasu, więc chcemy zrobić duże kroki naprzód. 

Bramkarz został też zapytany o możliwość wygrania „Złotej Piłki” w jednym z jego ostatnich sezonów.

- To nie jest coś, o czym myślę lub czego mi brak. Zużywam mnóstwo energii na utrzymywanie siebie w formie i prezentowaniu się dobrze, by być do dyspozycji moich kolegów z drużyny.

- Granie dla tak fantastycznego klubu pomaga mi. Kiedy dzielisz szczęśliwe momenty ze swoimi kolegami z zespołu, rodziną i przyjaciółmi na trybunach, którzy są szczęśliwi z twojego powodu, nie ma dla mnie lepszej nagrody.

Buffon przyznał również, dlaczego jest tak szanowany w środowisku piłkarskim.

- Jestem szczęśliwy mogąc wymienić się koszulką z kimkolwiek, bo to oznaka szacunku. Pamiętam, że kiedy byłem młodym chłopakiem to poprosiłem o wymianę koszulek po zakończeniu spotkania i osoba pytana mi odmówiła. Byłem bardzo rozczarowany, więc postanowiłem, że jeśli zostanę wielkim bramkarzem, to będzie mi wstyd zachowywać się w taki sposób.