Były dyrektor Liverpoolu: Alexis nie trafił do nas tylko z jednego powodu

2017-04-27 19:55:03; Aktualizacja: 7 lat temu
Były dyrektor Liverpoolu: Alexis nie trafił do nas tylko z jednego powodu Fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Liverpool Echo

Były dyrektor wykonawczy Liverpoolu, Ian Ayre, wypowiedział się na temat niedoszłych transferów „The Reds” sprzed lat.

Działacz, którycałkiem niedawno opuścił Anfield, pracował w Liverpoolu od 2007roku. W tym czasie „The Reds” pozyskali wielu świetnychpiłkarzy, ale i parokrotnie nie udało im się przeprowadzićhitowych transferów. Ayre opowiedział o tym drugim.

- Nigdynie masz pełnej kontroli nad tym, kogo możesz kupić lub sprzedać.Swego czasu sporo mówiło się o przenosinach do Liverpoolu AlexisaSáncheza jako części transakcji dotyczącej transferu LuisaSuáreza do Barcelony. Takie porozumienie faktycznie było.

-Jednym powodem, przez który nie został on naszym zawodnikiem, byłfakt, iż razem ze swoją żoną chciał mieszkać w Londynie.Niestety nie mogliśmy tam przenieść naszego klubu - powiedział zuśmiechem na twarzy Ayre, który zdradził też co nieco na temattransferu samego Suáreza:

- Pamiętam, jak w trakciemundialu 2014 zadzwonił do mnie dyrektor sportowy Barcelony.„Przyjacielu, on kogoś ugryzł (Giorgio Chielliniego - red.). Jakon może tyle kosztować” - zapytał. Powiedziałem jednak, żezrobił coś podobnego jeszcze przed ich pierwszą ofertę. 

Ayre dał również do zrozumienia, że Liverpool mógł pozyskać Dele Allego, gdy ten występował jeszcze w MK Dons. - Interesowaliśmy się nim. W tamtym momencie nie wyglądał jednak tak, jak byśmy tego oczekiwali. 
Wiadomo, że terazmożemy usiąść i zacząć wymieniać, kogo mogliśmy kupić.Równie dobrze można jednak to zrobić w drugą stronę - przyznał.