19 miesięcy temu reprezentant Belgii trafił do Wolfsburga za zaledwie 18 milionów funtów, przenosząc się do Niemiec po niezwykle rozczarowującym okresie w Londynie. Teraz powrócił na Wyspy za kwotę, która może ostatecznie wynieść nawet 55 milionów.
De Bruyne twierdzi, że jest osobą i zawodnikiem zupełnie nie do poznania względem tego, który odchodził z Chelsea.
- Nie możecie porównać mnie do piłkarza sprzed dwóch lat. To kompletnie inna sytuacja, a ja jestem kompletnie inną osobą. Byłem młodszy i po prostu nie grałem zbyt wiele. Nie siadałem nawet na ławce rezerwowych.
- Nie otrzymałem żadnych wyjaśnień. Z Mourinho rozmawiałem wcześniej dwa razy. Najpierw było to przed meczem z Basel w listopadzie, kiedy powiedział, że gram lepiej i dostanę swoją szansę. Później tydzień przed styczniem, tego dnia, kiedy poprosiłem o odejście, bo nawet jeśli spisywałem się lepiej na treningach, to nie otrzymywałem żadnych minut na boisku. Dlatego wolałem zmienić otoczenie.
Mourinho oddał De Bruyne do Wolfsburga, gdzie został wybrany Piłkarzem Roku w Bundeslidze. Rok później ofensywny pomocnik wybrał Manchester City kosztem Bayernu Monachium czy Paris Saint-Germain. Nie okazuje żadnej urazy wobec Chelsea, tym razem ma jedynie zamiar pokazać więcej niż udało mu się to ostatnio.
- W zeszłym sezonie grałem prawdopodobnie za dużo. Opuściłem zaledwie połowę jednego z 61 czy 62 meczów Wolfbsurga. Myślę, że najlepiej byłoby dla mnie grać 40 czy 45 spotkań, od czasu doi czasu odpoczywać i być dzięki temu w pełni sił na koniec rozgrywek. W Chelsea byłem głodny gry i być może powinienem wchodzić w rytm meczowy trochę wolniej. W ostatnich latach dużo się przeprowadzałem, mam nadzieję, że teraz uda mi się tu zostać na dłużej.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
