Carlo Ancelotti zwołał spotkanie kryzysowe. „Piłkarze Realu Madryt w szoku”
2024-11-09 08:05:27; Aktualizacja: 1 tydzień temuPo porażce z Milanem Carlo Ancelotti zwołał spotkanie kryzysowe, w którym uczestniczyli członkowie jego sztabu szkoleniowego. Niektóre wnioski zaskoczyły samych piłkarzy Realu Madryt – podaje „Marca”.
Gdy przychodzi blamaż taki, jak ten w El Clásico, najlepsza jest szybka rehabilitacja. Z uwagi na trudną sytuację pogodową w Hiszpanii mecz z Valencią został jednak odwołany.
Wtedy wydawało się, że więcej czasu pozwoli jeszcze bardziej doszlifować grę zespołu, a kibice „Los Blancos” przeciwko Milanowi obejrzą jedną z magicznych nocy w Lidze Mistrzów. Zamiast tego musieli patrzeć na to, jak i ulubieńcy uznają wyższość byłej drużyny Carlo Ancelottiego.
Szkoleniowiec na pomeczowej konferencji prasowej nie zamierzał bronić swoich piłkarzy.Popularne
– Nie dajemy z siebie wszystkiego. Nie bronimy dobrze. Tracimy zbyt wiele goli. Nie chcę mówić o indywidualnych cechach, ale nie jesteśmy dobrzy jako zespół. Mamy problem z obroną. Nie możemy dalej bronić tak, jak to robimy. To wina wszystkich, wszystkich zawodników, nas wszystkich – zauważył Włoch.
Real Madryt został oczywiście mocno skrytykowany, a w Hiszpanii pojawiły się głosy, że pozycja samego „Carletto” jest zagrożona.
65-latek nie zwlekał i już w czwartek zwołał spotkanie kryzysowe. Jego celem było zdiagnozowanie problemu. Udział w naradzie wzięli członkowie sztabu szkoleniowego.
Jak informuje „Marca”, omawiano zarówno dobre, jak i złe chwile, celem wyłapania mankamentów w grze poszczególnych zawodników, jak niechęć do pracy zespołowej, w tym biegania.
Gdy te informacje dotarły do piłkarzy, według dziennika część z nich była w szoku.
W odpowiedzi na zarzuty już podczas czwartkowego treningu w zachowaniu wielu graczy pojawiła się pozytywna zmiana polegająca głównie na większej motywacji.
Następnego dnia Ancelotti obwieścił światu, że znalazł niepasujący element układanki, a efekty mamy zobaczyć w dzisiejszym starciu z Osasuną.
***
Carlo Ancelotti zapowiada zmiany w Realu Madryt po porażkach z Barceloną i Milanem