Cel transferowy Realu Madryt oszukał swój klub?!

2017-12-30 10:48:30; Aktualizacja: 6 lat temu
Cel transferowy Realu Madryt oszukał swój klub?! Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Mundo Deportivo

„Mundo Deportivo” analizuje sytuację transferową Kepy Arrizabalagi i dostrzega znaczną różnicę w jego stanowisku w ciągu kilku miesięcy.

23-latek jest wychowankiem Athleticu, który z krótkimi przerwami reprezentował przez niemal całą swoją dotychczasową karierę. Ostatnie doniesienia hiszpańskich mediów sugerują, że przygoda zawodnika z „Lwami” powoli dobiega jednak końca, a coraz bliżej jego pozyskania jest Real Madryt. „Mundo Deportivo” informuje, że jeszcze do niedawna klub z Bilbao mógł rozważać zupełnie inny scenariusz.

Dziennik przygląda się wypowiedziom piłkarza, który wielokrotnie deklarował swoje duże przywiązanie do „Zuri-gorriak”. Bramkarz twierdził, że czuje wielką dumę, iż udało mu się spełnić marzenie każdego wychowanka Athleticu i przedrzeć się z zespołu juniorów po kolejnych szczeblach aż do pierwszej drużyny. Problem w tym, że mimo wielu deklaracji klub nie mógł porozumieć się z graczem w sprawie nowego kontraktu.

Ten wygasa w połowie 2018 roku, a to oznacza, że golkiper wkrótce będzie mógł odejść zupełnie za darmo. Władze ekipy z San Mames miały jednak pewne prawo sądzić, że Arrizabalaga zostanie na dłużej, a przynajmniej podpisze umowę, która pozwoli klubowi na nim zarobić.

- Jestem pewien, że odnowię kontrakt z Athletikiem. Teraz koncentruję się na Mistrzostwach Europy U-21, ale do tematu powrócimy po turnieju - przyznał Kepa w wywiadzie dla „Onda Cero” podczas młodzieżowego EURO rozgrywanego zeszłego lata w Polsce.

„Mundo Deportivo” zauważa, że w ostatnich miesiącach bramkarz nie składał już tak odważnych deklaracji, a nowego kontraktu jak nie było, tak nie ma. Z okazji miał skorzystać Real Madryt, który planuje zmiany w obsadzie swojej bramki.

Athletic może być o tyle zadowolony, że najprawdopodobniej uda mu się jednak zarobić na wychowanku większe pieniądze. Co prawda klub nie miał zamiaru negocjować, ale mistrzowie Hiszpanii uznali, że nie będą czekać do lata, kiedy zawodnik będzie dostępny za darmo, a sprowadzą go już w styczniu. Klauzula w kontrakcie golkipera wynosi 20 milionów euro i madrytczycy są skłonni ją aktywować, uznając, że to i tak dobra okazja na pozyskanie solidnego i młodego bramkarza.