„Chciałem walczyć do końca”. POTWIERDZONE: Zawodnik Lechii Gdańsk w tym sezonie już nie zagra

Lechia Gdańsk w końcówce sezonu będzie musiała radzić sobie bez Tomáša Bobčka. Zostało to już potwierdzone przez samego zawodnika beniaminka Ekstraklasy.

Tomáš Bobček znalazł się w podstawowym składzie Lechii Gdańsk na ostatnie spotkanie z Piastem Gliwice w Ekstraklasie, ale w 52. minucie zszedł z boiska. Informację sugerującą spowodowany odniesionym urazem koniec sezonu dla napastnika beniaminka podał wcześniej Tymoteusz Kobiela z Radia Gdańsk. Teraz odniosła się do tego pełniąca funkcję rzecznika prasowego klubu Karolina Kawula.

- Tomáš ma naderwany mięsień, jest w dalszej diagnostyce. Zawodnik nie zagra w najbliższych meczach, a od postępów w rehabilitacji zależy jego powrót na boisko - zostało potwierdzone na łamach Lechia.net.

„Chciałem walczyć do końca, pomóc drużynie jak tylko mogę. Niestety ostatnie mecze Lechia rozegra beze mnie. Trzymam mocno kciuki za chłopaków. Powodzenia” - napisał z kolei sam piłkarz na Instagram Stories.

Popularne

Previous

Thomas Müller pójdzie śladami Lukasa Podolskiego?! Ten klub chce gwiazdę Bayernu Monachium

„Afimico Pululu mentalnie odszedł z Jagiellonii Białystok”

„Jacek Zieliński w Legii Warszawa jutro podpisywałby z nim kontrakt i płacił siedem milionów euro”

Hitowy powrót do Lecha Poznań już wkrótce?! Mateusz Borek może się o to założyć

Marcin Bułka na radarze seryjnego mistrza kraju! Miałby zastąpić legendę

Kamil Jóźwiak już latem w Ekstraklasie? Ten klub będzie miał duże szanse

Była gwiazda Chelsea trenerem Wieczystej Kraków?!

Lukas Podolski skomentował ruch Legii Warszawa

Next

W starciu z Piastem słowacki napastnik strzelił swojego siódmego gola w tym sezonie. Warte podkreślenia jest to, że sześć z nich uzbierał w tym roku po tym, jak uporał się z wcześniejszymi problemami zdrowotnymi.

Lechia pokonała „Piastunki” 3:1. Na cztery kolejki przed finiszem sezonu ma 30 punktów i znajduje się trzy „oczka” nad strefą spadkową.

W niedzielę podopiecznych Johna Carvera czeka wyjazdowa konfrontacja z Cracovią.