Chelsea nie przedłuży kredytu zaufania. Van Ginkel już latem wolnym zawodnikiem

2021-05-17 07:31:45; Aktualizacja: 3 lata temu
Chelsea nie przedłuży kredytu zaufania. Van Ginkel już latem wolnym zawodnikiem Fot. TV
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: ESPN

Marco van Ginkel otrzymał od Chelsea szansę na pokazanie się po kontuzji, lecz teraz wyznaje, że londyńczycy nie skorzystają z opcji przedłużenia umowy.

Swego czasu 28-latek uchodził za jeden z największych talentów holenderskiej piłki. Świetne występy w barwach Vitesse zaowocowały przenosinami do Chelsea, tam jednak gracz nigdy nie mógł specjalnie zaistnieć. Szybko doznał poważnej kontuzji kolana, przez co nie mógł przebić się do składu, a niepowodzeniem kończyły się również wypożyczenia do AC Milanu czy Stoke City.

Lepiej zawodnikowi szło w barwach PSV. I tam jednak we znaki dawało się zdrowie. W 2018 roku piłkarz po raz kolejny doznał urazu kolana, a po nieudanej operacji musiał pauzować przez łącznie... 983 dni(!). W międzyczasie „The Blues” wyciągnęli do van Ginkela pomocną dłoń, przedłużając jego umowę, ta jednak wygasa w czerwcu i wygląda na to, że londyńczycy nie aktywują zapisu, mówiącego o jej automatycznym przedłużeniu.

- Nikt z Chelsea się do mnie nie odezwał, więc myślę, że będę dostępny latem na zasadzie wolnego transferu - stwierdził szczerze van Ginkel w wywiadzie dla „ESPN”.

28-latek wrócił do gry w styczniu tego roku. Dopiero od kwietnia pojawiał się na boisku bardziej regularnie, a w ostatnich dwóch kolejkach zaliczył swoje dwa pierwsze występy w pełnym wymiarze czasowym. Swój zespół wspomógł jednym golem i jedną asystą. Ekipa z Eindhoven doskonale zdaje sobie sprawę, przez co przechodził piłkarz, ale ostateczna decyzja o jego definitywnym zatrudnieniu musi jeszcze zapaść. Sam gracz nie ukrywa, że chętnie pozostałby w ojczyźnie.

- PSV? Jeszcze nie rozmawialiśmy, ale jest taka możliwość. Zawsze dobrze się tutaj czułem i doceniam wszystko, co tu otrzymałem.