Co dalej z Ronaldo?

Piłkarska Europa śledzi zawirowania wokół transferu Cristiano Ronaldo zapominając o żywej legendzie brazylijskiego futbolu. O Ronaldo. Kontrakt Brazylijczyka z AC Milan kończy się już za dwa dni. Nic nie słycha(...)

Piłkarska Europa śledzi zawirowania wokół transferu Cristiano Ronaldo zapominając o żywej legendzie brazylijskiego futbolu. O Ronaldo. Kontrakt Brazylijczyka z AC Milan kończy się już za dwa dni. Nic nie słychać, by AC Milan chciał przedłużyć kontrakt z 31-letnim napastnikiem. Przypomnijmy, że Ronaldo w lutym odniósł poważną kontuzję kolana i jak sam przyznał na początku myślał o zakończeniu kariery. Z czasem zmienił jednak zdanie i - jak twierdzi sam Ronaldo - myśli o zdobyciu jakiegoś klubowego pucharu.

Na polskiej stronie internetowej klubu z San Siro pojawiła się jedynie wzmianka o tym że kontrakt Ronaldo kończy się lada dzień i piłkarz nie jest zadowolony ze sposobu w jaki jest traktowany przez swojego pracodawcę. Ronaldo narzeka, bo trudno mu jest się pogodzić z sytuacją, w której władze klubu unikają kontaktu.

Niemiecki serwis transfermarkt.de wycenia Ronaldo na 11 000 000 Euro. Pieniądze te nie zostaną na pewno wydane. Albo Milan przedłuży umowę - co sugeruje polski bramkarz klubu Michał Miśkiewicz - albo zgodnie z prawem Bosmana po 30 czerwca Ronaldo będzie właścicielem swojej karty zawodniczej i będzie mógł przejść do dowolnego klubu za darmo.

Rehabilitacja Brazylijczyka przebiega nadspodziewanie dobrze. W połowie maja Ronaldo udał się do Paryża na konsultacje ze swoim fizykoterapeutą Bruno Mazziott, który zapewnił, że Ronaldo będzie mógł już truchtać w lipcu!

Początkowo zakładaliśmy, że Brazylijczyk wróci do biegania w sierpniu, ale rekonwalescencja przebiega nadspodziewanie dobrze. - dodał Mazziott.

Na swojej oficjalnej stronie internetowej Ronaldo zapewnia o swoim szybkim powrocie. Wiem, że są ludzie, którzy widzą mnie już na emeryturze, ale ja tak o sobie nie myślę. Zapewniam, ci którzy mówią inaczej są w błędzie. Zamierzam walczyć. Ronaldo będzie jeszcze lepszy niż kiedykolwiek widzieliście.

Ostatnia wiadomość jaką napisał Ronaldo na własnej witrynie internetowej dotyczy słabych występów reprezentacji Brazylii w ostatnich tygodniach. Czy wielki Ronaldo rzeczywiście powróci do formy? Odpowiedź poznamy w następnych dniach, dobrze jednak wiedzieć, że Brazylijczyk chce walczyć i pokazać światu jak gra prawdziwy Ronaldo. Ronaldo Luís Nazário de Lima.

Łukasz Sawala