Co z tym Hazardem?

W ostatnich dniach angielskie media coraz intensywniej łączą Edena Hazarda (Lille) z transferem do Chelsea.

Mało tego, przedwczoraj podano informację o rychłej finalizacji transakcji wartej 25 milionów funtów (około 28 milionów euro), a dogrywane miały wówczas być ostatnie szczegóły kontraktu indywidualnego zawodnika. Kolejne doniesienia mówią o "bitwie ofert", w której rywalem "The Blues" ma być Manchester United.

Tak naprawdę jednak w tym momencie wszystko wskazuje na to, że 21-letni pomocnik pozostanie w zespole mistrza Francji, zgodnie ze słowami działacza Lille, Jean-Michela Vandamme'a, który tydzień temu zapewnił: - Potwierdzam, otrzymaliśmy wiele bardzo interesujących propozycji, ale kluby chcą zawodnika natychmiast, tymczasem mamy jasny przekaz: Hazard zostaje przynajmniej do końca sezonu. Nie odejdzie.

W grę wchodzi jednak sprzedaż Hazarda przy założeniu, że do końca sezonu zostanie on wypożyczony do Lille. Taki scenariusz nie jest raczej w interesie angielskich potenatów.

Co ciekawe, agent zawodnika Marc Formeaux, jeszcze niedawno sugerował, że preferowanym przez jego klienta kierunkiem transferu będzie Real Madryt, dlatego niewykluczone, że ani Lille, ani sam zainteresowany, nie będą śpieszyć się z finalizacją transferu.

Na niekorzyść Chelsea świadczą także informacje płynące z mediów tureckich i francuskich. Moussa Sow ma byc już jedną nogą w Fenerbahce, które zapłaci 10 milionów euro plus 3 miliony euro zmiennych. Transfer dwóch kluczowych zawodników Lille w trakcie jednego okna jest z góry wykluczony.