Czesław Michniewicz po przegranej reprezentacji Polski z Francją
2022-12-04 18:24:03; Aktualizacja: 1 rok temuCzesław Michniewicz wypowiedział się na temat meczu 1/8 finału Mistrzostw Świata pomiędzy reprezentacją Polski a Francją (1:3).
Reprezentacja Polski mogła wyjść na prowadzenie w 38. minucie spotkania z Francuzami, ale strzał Piotra Zielińskiego świetnie wybronił Hugo Lloris. Niestety niedługo później to „Trójkolorowi” otworzyli wynik za sprawą trafienia Oliviera Girouda. Już w drugiej połowie Wojciecha Szczęsnego dwukrotnie pokonał Kylian Mbappé. W doliczonym czasie gry honorowego gola dla biało-czerwonych z rzutu karnego strzelił Robert Lewandowski.
Co powiedział Czesław Michniewicz po ostatnim gwizdku?
- Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że będzie to trudny mecz, ale chcieliśmy też zagrać inaczej niż dotychczas na tym turnieju. W pierwszej połowie były dobre momenty, po których wyprowadzaliśmy groźne akcje i utrzymywaliśmy piłkę na połowie przeciwnika. Może nie było ich zbyt wiele, ale mieliśmy kilka świetnych momentów, które mogły zakończyć się bramką. Bardzo żałuję strzału Piotra Zielińskiego i tej dobitki. To była nasza najlepsza okazja. Toczyło się to przy stanie 0:0. Później najgorsze co nas mogło spotkać, to bramka do szatni. Skomplikowało nam to sprawę, a Francja mogła czuć się pewnie i spokojnie rozgrywać piłkę. Popularne
- Na podsumowania przyjdzie czas. Dzisiaj są emocje. Wszystko jest gorące po meczu. Najbardziej głowy i serca. Ja chciałem z tego miejsca bardzo podziękować piłkarzom, całemu sztabowi, wszystkim tym, którzy pomagali nam przygotować się do mistrzostw, byli z nami i wspierali nas. Nasza przygoda zakończyła się dzisiaj. Przegraliśmy z aktualnymi mistrzami świata i jednym z faworytów do kolejnego tytułu. Żałuję bardzo, bo mimo tego, że Francja miała przewagę i swoje sytuacje, to mecz mógł potoczyć się różnie, gdybyśmy to my pierwsi zdobyli bramkę.
- Myślę, że wielu z tych zawodników przez najbliższe kilkanaście lat będzie występowało w reprezentacji. Kiwior i ci wszyscy młodzi, którzy grają już dzisiaj, będą mieli doświadczenie. Widzieliśmy, co znaczy doświadczenie na przykładzie różnych piłkarzy z różnych reprezentacji. I siła. Dzisiaj widzieliśmy to po Francuzach, jak odbijaliśmy się od nich w bezpośrednich pojedynkach. Są silni, atletycznie zbudowani, do tego doświadczeni. Musimy w tą stronę zmierzać - przyznał selekcjoner.