Dawid Kownacki w koszmarnym położeniu. Trzeba się ewakuować
2024-01-13 21:56:08; Aktualizacja: 1 rok temu
Dawid Kownacki nie może liczyć w najbliższym czasie na zmianę swojego statusu w Werderze Brema. Zasugerował to wprost trener Ole Werner przed nadchodzącą rywalizacją z VfL Bochum.
26-letni zawodnik odbudował się w trakcie półrocznego pobytu w Lechu Poznań w ramach wypożyczenia i następnie po powrocie do drugoligowej Fortuny Düsseldorf stał się jednym z liderów zespołu, który był stosunkowo długo zamieszany w walkę o wywalczenie awansu do Bundesligi.
Ten status nie skłonił wszechstronnego napastnika do zawarcia nowego porozumienia z niemiecką drużyną, co otworzyło mu drogę do przebierania w ofertach nadesłanych mu przez różne ekipy.
Spośród nich za najbardziej atrakcyjną pod względem sportowym oraz finansowym uznał tą nadesłaną mu przez Werder Brema, gdzie finalnie miał wejść w buty Niclasa Füllkruga.Popularne
W rundzie jesiennej nie udało mu się zrealizować tego celu i wiele wskazuje na to, że jeśli pozostanie w zespole na wiosnę, to nie ulegnie to zmianie.
Zasugerował to trener Ole Werner przed nadchodzącą rywalizacją z VfL Bochum, otwierającą drugą część sezonu w wykonaniu obu ekip.
- Olivier Deman i Rafael Borré to gracze pierwszego składu, a Senne Lynen także odgrywa ważną rolę w niemal każdym meczu - powiedział.
- My, jako Werder Brema, nie mamy możliwości sprowadzania co roku sześciu czy siedmiu zawodników, którzy od razu mogą grać w Bundeslidze na najwyższym poziomie. Często są to piłkarze wywodzący się z niższych lub mniejszych lig. Naszym zadaniem jest ich rozwijać - dodał.
Nie tak dawno wydawało się, że jego konkurent do gry rozstanie się z europejskim futbolem na rzecz zaliczenia przeprowadzki do Internacionalu. Eintracht Frankfurt, z którego Kolumbijczyk jest wypożyczony do Werderu Brema, porozumiał się z brazylijskim klubem, ale nie był skłonny zgodzić się na wypłatę oczekiwanego odszkodowania ligowemu przeciwnikowi.
Dlatego cała transakcja dojdzie najprawdopodobniej do skutku dopiero latem. W związku z tym Kownacki ma nikłe szanse na zaliczenie awansu w klubowej hierarchii i powinien poważnie zastanowić się nad zmianą otoczenie, choćby tymczasowo.
A na brak zainteresowania nie narzeka, bo nie tak dawno „Bild” zdradził, że wzbudza on zainteresowanie trzech ekip.
Kownacki wystąpił w dziewięciu meczach w rundzie jesiennej i nie zanotował w nich żadnego trafienia oraz asysty.