Louis van Gaal, który swą decyzję tłumaczył dotychczas dekoncentracją zawodnika, który miał skupiać się na transferze do Madrytu, przedstawił całą sytuację w nowym świetle. Jak informuje "The Guardian", to Hiszpan uznał, że nie chce być częścią zespołu. Potwierdził to holenderski szkoleniowiec, zdradzając kulisy rozmów z bramkarzem.
- Rozmawialiśmy z nim osiem dni temu i potwierdził nasze stanowisko. Powiedział, że jest zbyt rozkojarzony - zaczął Van Gaal.
- Frans Hoek (trener bramkarzy) odbył rozmowę z Davidem, pytając go wprost: czy chcesz grać? De Gea odpowiedział: nie. Wówczas musiałem skonsultować się ze swoimi asystentami i widząc, że to nie tam sam człowiek w co zeszłym sezonie, co tylko potwierdziły treningi i mecze przedsezonowe, podjęliśmy taką decyzję - dodał.
- Tak, on odmówił gry dla United, choć wolałbym o tym wszystkim mówić w bardziej intymnej atmosferze - zakończył.