W ostatnich tygodniach przyszłość szkoleniowca stanęła pod wielkim znakiem zapytania, bowiem miał on pretensje do działaczy o strategię transferową. W pewnym momencie zakończenie współpracy wydawało się wręcz nieuniknione.
Po ostatnich rozmowach z włodarzami sytuacja uległa jednak zmianie i Włoch zamierza podpisać nową umowę. Obecna wygasa z końcem obecnego sezonu. "Corriere della Sera" przekonuje, że sprowadzenie Antonio Candrevy i inne działania na rynku uspokoiły Manciniego.