Defoe szuka ucieczki z White Hart Lane

Snajper Tottenhamu Hotspur - Jermain Defoe, przyznał w mediach, że nosi się z zamiarem odejścia ze stadionu na White Hart Lane. <br><br>Przybycie Emmanuela Adebayora, zesłało Anglika na ławkę rezerwowych, n(...)

Snajper Tottenhamu Hotspur - Jermain Defoe, przyznał w mediach, że nosi się z zamiarem odejścia ze stadionu na White Hart Lane.

Przybycie Emmanuela Adebayora, zesłało Anglika na ławkę rezerwowych, na której to przebywa przez większą część sezonu.

Występy i skuteczność, często chodzą w parze, lecz nie zawsze pozwalają na grę w pierwszej jedenastce. Angielski internacjonał w sześciu meczach, sześciokrotnie wpisywał się do sędziowskiego notesu. Jak widać, to za mało.

Cierpliwość Defoe nie jest nieskończona. W obliczu chęci występu na Euro 2012, 29-letni napastnik zmuszony jest rozejrzeć się za nowym zespołem.

- Nie ukrywam że głównym powodem, dla którego nie czuje się dobrze na White Hart Line to znikoma ilość szans, którą otrzymuje od Harry'ego Redknappa. Muszę grać, by zabrać się wraz z reprezentacją, na letni turniej w Polsce i na Ukrainie. Miałem już raz przyjemność reprezentowania swojego kraju w podobnym turnieju, stąd chce to powtórzyć. - rozpoczął.

- Wiele czasu spędzam w salach treningowych by pokazać swoją wartość. Gdybym miał 21 lat, pewnie zasiadłbym z założonymi rękoma, ale teraz wiem, że siedząc na ławce marnuje swój czas i oddalam swoją szansę na występy w reprezentacji..

Innego zdania jest Harry Redknapp, który ewidentnie nie chce pozbywać się Defoe ze swojego zespołu.

- Ciężko opisać, jak bardzo bolesna jest świadomość, kiedy wychodzisz na boisko, strzelasz, Twoja drużyna wygrywa, a ty siedzisz na ławce w kolejnym meczu. Do dziś nie wiem, dlaczego sprawy podążyły takim torem - zakończył Defoe.