Di Marzio: Inter chce Lukaku, ale ma też plan B

Chorwacki atakujący, który może być wykorzystywany na kilku pozycjach, był łączony z opuszczeniem Eintrachtu Frankfurt już po zeszłorocznych Mistrzostwach Świata. Wtedy pozostał w niemieckim klubie. Tym razem sprawa może potoczyć się inaczej.

Inter cały czas wierzy w pozyskanie Lukaku. Kilkadziesiąt godziny temu dyrektor sportowy „Nerazzurrich”, Piero Ausilio, potwierdził oficjalne rozmowy z MU na temat transferu belgijskiego napastnika. Przeprowadzenie transakcji nie jest niemożliwe, ale na razie klub z Old Trafford nie chce zgodzić się na warunki proponowane przez mediolańczyków, a więc dwuletnie wypożyczenie z obowiązkiem wykupu za 70 milionów euro. Jeśli sprawa utknie w martwym punkcie, zwiększą się szanse na transfer Rebicia.

25-latek przeniósł się do Eintrachtu z Fiorentiny. W minionym sezonie atakujący strzelił 10 goli i zanotował sześć asyst w 38 spotkaniach.

Chorwat znajduje się również na celowniku Atlético Madryt. Sky Sport podawało, że „Rojiblancos” są skłonni zapłacić za niego 40 milionów euro.