Di Matteo: City faworytem do tytułu

Menedżer Chelsea, Roberto Do Matteo przyznał, że obydwa kluby z Manchesteru wciąż są o krok przed jego zespołem, pomimo wzmocnień dokonanych przez ekipę ze Stamford Bridge.

Tegoroczny triumfator Ligi Mistrzów na transfery wydał ponad 80 milionów euro. Szeregi "The Blues" wzmocnili bracia Eden i Thorgan Hazard, Oscar dos Santos Emboaba Junior oraz Marko Marin. Drużyna z zachodniego Londynu jest na drugim miejscu w Europie pod względem tegorocznych wydatków, zaraz po PSG.

Jutro podopieczni Di Matteo zmierzą się z Manchesterem City w meczu o Tarczę Wspólnoty: - "The Citizens" to faworyci do obrony tytułu Mistrza Anglii. Na pewno są zespołem, który można pokonać. Podobny poziom prezentuje United. Te dwa zespoły są prawdopodobnie nieco przed nami, ale postaramy się ich dogonić. - powiedział włoski szkoleniowiec. Oprócz niedzielnego spotkania, Chelsea czeka wkrótce mecz o Superpuchar Europy. Z kolei w grudniu "The Blues" wyjadą na Klubowe Mistrzostwa Świata: - W tym sezonie będziemy walczyć na wielu frontach. We wszystkich rozgrywkach będziemy walczyć do samego końca. Na pewno musimy jednak poprawić zeszłoroczną pozycję w Premier League. Tak utytułowany klub zasługuje na dużo więcej niż szósta lokata.

Chelsea pod wodzą 42-latka urodzonego w szwajcarskim Schaffhausen przyjęła bardzo defensywny styl gry, co przyniosło sukces w postaci triumfu w Champions League. Z kolei właściciel klubu, Roman Abramowicz jest zapatrzony w katalońską wizję futbolu. Di Matteo zapowiada jednak: - Każdy chciałby grać jak Barcelona. Niestety, na świecie jest tylko jeden taki zespół. Ta kultura, ten sposób życia, ten styl zostały osiągnięte dzięki wieloletniej pracy wielu osób. Trudno jest skopiować ten model, podobnie jak niepowtarzalny jest Leo Messi.