„Dlaczego ten mecz miałby nas rozkojarzyć?”. Pep Guardiola zdumiony pytaniem od dziennikarza

Menedżer Pep Guardiola na konferencji prasowej ze zdziwieniem przyjął pytanie o skupieniu swojej uwagi już Realu Madryt w Lidze Mistrzów. Kilka dni wcześniej Manchester City czeka jeszcze ligowy mecz z Crystal Palace.

Hiszpan wyraźnie podkreślił, że jego zespół nie ma prawa rozmyślać nad hitowym pojedynkiem na arenie międzynarodowej ze względu na niekomfortową sytuację w Premier League.

Do wtorkowego ćwierćfinału z „Królewskimi” zostało jeszcze trochę czasu, jednak najpierw architekci potrójnej korony z poprzedniego sezonu muszą wypełnić misję zdobycia trzech punktów na krajowym podwórku. W sobotę o porze lunchu zmierzą się na wyjeździe z Crystal Palace.

Na siedem kolejek przed końcem „Obywatele” zajmują w tabeli trzecie miejsce i muszą liczyć nie tylko na siebie, ale również na potknięcia uciekających rywali: Liverpoolu i Arsenalu.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Kibice Lecha Poznań chcą tego transferu. Zimowy priorytet

Next

– Gdybyśmy w Premier League mieli 18 punktów przewagi nad drugim miejscem, spoglądałbym na Madryt. Ale sytuacja przecież tak nie wygląda – zaczął Guardiola.

– Znajdujemy się na trzeciej pozycji, nieopodal szczytu. Jeśli stracimy punkty, zdobycie go będzie praktycznie niemożliwe. Musimy więc wygrać nadchodzący mecz i dopiero potem będziemy mieli na to (analizowanie Realu) więcej czasu.

– Skoro od dziewięciu miesięcy walczymy o mistrzostwo, dlaczego miałby odwracać uwagę od ważnego meczu z Palace, skoro dystans punktowy jest krótki? – podsumował jednego z dziennikarzy 53-latek.

Strata do prowadzących „The Reds” wynosi trzy punkty. Z kolei „Kanonierzy” mają tylko o „oczko” więcej.

Pojedynek otwierający 32. serię gier Premier League odbędzie się 6 kwietnia o 12:30. Transmisja w Viaplay.