Dlatego Nigeria nie pozostała w grze o mundial? Selekcjoner oskarża rywala o stosowanie... voodoo [WIDEO]

2025-11-17 11:46:36; Aktualizacja: 7 godzin temu
Dlatego Nigeria nie pozostała w grze o mundial? Selekcjoner oskarża rywala o stosowanie... voodoo [WIDEO] Fot. ESPN

Selekcjoner Éric Chelle wyjawił powody swojego wybuchu tuż po przegranym konkursie jedenastek przez Nigerię z Demokratyczną Republiką Konga (1:1, 3:4 po karnych) na wagę awansu do interkontynentalnych baraży o mundial. Wynikała ona ze... stosowania czarów przez członków sztabu rywala.

Zespół „Lampartów” udanie prezentował się w zasadniczej części eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata, ale finalnie uznał wyższość Senegalu w walce o uzyskanie bezpośredniego awansu.

Na swoje szczęście zgromadził wystarczającą liczbę punktów do wzięcia udziału w kontynentalnych play-offach o uzyskanie możliwości wzięcia udziału w interkontynentalnych barażach.

A w tych Demokratyczna Republika Konga okazała się lepsza od dwóch wyżej notowanych na „Czarnym Lądzie” rywali w postaci Kamerunu oraz Nigerii. O pokonaniu tych drugi zdecydowały rzuty karne.

W ich trakcie nerwowo na ławce rezerwowych pokonanego zespołu zachowywał się selekcjoner Éric Chelle, który tuż po strzeleniu zwycięskiego gola przez Chancela Mbembę ruszył wściekły w kierunku sztabu rywali.

Po opadnięciu temperatury zostały zapytany przez dziennikarzy o powody takiej reakcji. Malijczyk przyznał, że z równowagi wyprowadził go jeden z członków sztabu „Lampartów”, który wykonywał... voodoo.

- W trakcie rzutów karnych gość z Konga wykonywał voodoo. Za każdym razem. Dlatego byłem trochę zdenerwowany - stwierdził szkoleniowiec, który na nagraniu przedstawiony przez ESPN zademonstrował zachowanie przeciwnika.

W Afryce praktyki związane ze stosowaniem czarów są dość częstą praktyką i wiele osób wierzy, że mają one bezpośrednie przełożenie, w tym wypadku na wydarzenia boiskowe.