Dominic Calvert-Lewin opuści Anglię pierwszy raz w karierze?! Kusi go klub Serie A

Dominic Calvert-Lewin jest jednym z kandydatów do dołączenia do Fiorentiny, która przymierza się do wzmocnienia linii ataku - donosi Gianluca Di Marzio.

Angielski napastnik po kilku kontuzjach nie prezentuje się już tak dobrze, jak jeszcze kilka lat temu, gdy nawet otrzymywał powołania do seniorskiej kadry „Synów Albionu”. Mimo tego cały czas jego nazwisko przewija się w raportach skautów.

Obecny sezon może być ostatnim w koszulce Evertonu, gdyż umowa piłkarza obowiązuje tylko do 30 czerwca 2025 roku.

Niewykluczone, że Dominic Calvert-Lewin ulotni się z Goodison Park jeszcze przed upływem tego terminu.

Popularne

Previous

Kibice Legii Warszawa zgodni po awansie. „Powinien na kopach zostać zwolniony. To jest dramat”

Damian Rasak z hitową przeprowadzką w ramach Ekstraklasy?! „Mocno działają”

Waldemar Fornalik odmówił klubowi z Ekstraklasy. Znajomości nie wystarczyły

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Jednak nie Lech Poznań?! Dwa kluby chcą Tymoteusza Puchacza

Bramkarz chce odejść z FC Barcelony! Odrzucił propozycję kontraktu

Legia Warszawa rozwiązała kontrakty z trzema piłkarzami

Do tego klubu Ángel Rodado pasowałby „bardzo mocno”. Nie Lech Poznań, nie Raków Częstochowa

Next

Jak podaje Gianluca Di Marzio, 27-latek znalazł się na liście życzeń Fiorentiny, która poszukuje nowego snajpera.

Autor czterech goli w jedenastu występach dla reprezentacji Anglii postrzegany jest przez Włochów jako okazja rynkowa.

Z uwagi na ciągle ważny kontrakt „Viola” musi przygotować się do przekazania pracodawcy zawodnika opłaty transferowej.

Calvert-Lewin podczas bieżących rozgrywek formą nie grzeszy.

Pomimo regularnych występów w Premier League atakujący zgromadził tylko dwa trafienia i asystę.

Łącznie na przestrzeni dotychczasowego pobytu w „The Toffees” graczowi udało się zdobyć 70 bramek.

Wcześniej grał on w Sheffield United.

***

OFICJALNIE: Nadchodzą lepsze czasy dla Evertonu. Klub zmienił właściciela