Duma ważniejsza od pieniędzy

"Daily Mirror" poinformował wczoraj, iż Avram Grant odrzucił posadę dyrektora sportowego Chelsea z powodu dumy. Nie chciał podjąć stanowiska, na jakim wcześniej pracował, nawet pomimo proponowanego dwukrotneg(...)

"Daily Mirror" poinformował wczoraj, iż Avram Grant odrzucił posadę dyrektora sportowego Chelsea z powodu dumy. Nie chciał podjąć stanowiska, na jakim wcześniej pracował, nawet pomimo proponowanego dwukrotnego podwyższenia uposażenia (do 4 milionów funtów za rok).

Grant trenował londyńskich piłkarzy od września, kiedy to przejął schedę po Portugalczyku Mourinho. Pracę stracił po niedzielnym, trwającym trzy godziny spotkaniu z prezesem Romanem Abramovichem.

Duma znaczy dla Granta więcej niż pieniądze. Izraelczyk jest zadowolony z osiągnięć z Chelsea - do ostatniej kolejki walczył o mistrzostwo Anglii, a przede wszystkim po raz pierwszy w historii klubu udało się awansować do finału Ligi Mistrzów. Ta sztuka nie wyszła nawet Jose Mourinho. Jednocześnie jednak wini się za decyzje podjęte w moskiewskim finale. Jego zdaniem przegrana obliguje go do odejścia.

Warto podkreślić, że Grant opuścił Londyn w pokojowej atmosferze. Spotkanie z rosyjskim właścicielem było przyjacielską rozmową.

Były już szkoleniowiec Chelsea zdążył się spotkać z piłkarzami, od których usłyszał wiele ciepłych słów na pożegnanie. Obecnie przebywa w Izraelu, by niebawem wylecieć na wakacje do Stanów Zjednoczonych. Nic nie wiadomo jeszcze na temat jego przyszłości zawodowej.