Duże zamieszanie z Herrerą. Zawodnik Manchesteru United odpiera zarzuty
2018-04-09 18:30:14; Aktualizacja: 6 lat temu
Ander Herrera odniósł się do zarzutów sugerujących, że w trakcie sobotnich derbów pomiędzy Manchesterem United a City celowo splunął na herb rywala.
„Czerwone Diabły” przegrywały po pierwszej połowie z MC0:2. Już po przerwie podopieczni José Mourinho zdołali wyrwaćzwycięstwo „The Citizens”. Dające prestiżową wygraną golestrzelili Paul Pogba (dwie) oraz Chris Smalling.
Już poostatnim gwizdku równie dużo, co o świetnej drugiej połowie wwykonaniu MU, dyskutowało się o incydencie z Herrerą w roligłównej. Schodzący na przerwę zawodnik „Czerwonych Diabłów”splunął na znajdujący się w drodze do szatni herb City. Wywołałoto oczywiście spore poruszenie u sympatyków lidera Premier League.
Klub z Etihad oficjalnie się do tego nie odniósł, alezdaniem brytyjskich mediów większość jego działaczy uważa, żezachowanie Herrery było celowe. Zarzuty te odpiera jednak zarównoMU, jak i sam zawodnik.
- Ander widział materiał wideoukazujący ten incydent i jest zawiedziony, że niektórzysugerują, iż zrobił to specjalnie. To było przypadkowe -powiedział rzecznik prasowy zespołu z Old Trafford.
-Zawsze będę walczył dla mojego klubu, ale szanuję herby innychzespołów - skomentował z kolei całe zamieszanie zawodnik.
Zdaniem BBC angielska federacja nie będzie przyglądać siębliżej temu incydentowi, a co za tym idzie, Herrera nie zostanieukarany.