Duży transfer Chelsea upadł, bo... Conte nie odbierał telefonu?!
2017-09-04 15:43:14; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Ross Barkley wycofał się z transferu do Chelsea ponieważ Antonio Conte nie odbierał telefonu - twierdzi Joey Barton.
Chociaż sam zainteresowany zaprzecza przejściu wspomnianych testów, to był on skłonny do sfinalizowania tej transakcji. 23-letni pomocnik odmówił niedawno złożenia podpisu pod nową umową z Evertonem, dzięki której mógłby liczyć na zarobki rzędu 100 tysięcy funtów tygodniowo.
Zdaniem byłego zawodnika Manchesteru City, Joeya Bartona, transfer ten doszedłby do skutku gdyby nie... Antonio Conte, który nie odbierał telefonów od Barkleya. - Słyszałem bardzo ciekawą rzecz odnośnie transferu Barkleya - oznajmił Barton w rozmowie z „talkSPORT”.
- Conte odrzucił połączenie i wyłączył telefon, kiedy przedstawiciele Barkleya starali się z nim skontaktować.
- Chciał on powiedzieć: „Popatrz, gdzie będę grał”, jednak Conte wyłączył komórkę. Dlatego też Barkley zmienił zdanie i nie złożył podpisu pod kontraktem z Chelsea.
- Miał pomyśleć: „Jeżeli trener nie odbiera telefonu to najwyraźniej mnie nie potrzebuje” - skwitował.
Barkley zapowiedział, że ponownie przeanalizuje swoją sytuację w styczniu następnego roku. Chelsea nadal jest wymieniana jako potencjalny kierunek dla Anglika - choć poważne zainteresowanie jego usługami wyrażają też m.in. działacze Tottenhamu.