Dziennikarz przekonuje: On zastąpi Pepa Guardiolę w Manchesterze City

Kontrakt Pepa Guardioli z Manchesterem City wygasa latem 2025 roku. Kto mógłby zatem zastąpić Hiszpana, gdy ten odejdzie z Etihad Stadium? Javi de la Peña z El Chiringuito TV przekonuje, że władze mistrza Anglii wybrały już następcę 52-latka.

Kataloński szkoleniowiec dba o wyniki „Obywateli” od 2016 roku. Kadencję Guardioli w Manchesterze należy uznać za udaną, aczkolwiek tej z pewnością brakuje jednego - zwycięstwa w Lidze Mistrzów.

Drużyna 52-latka, mimo sporych inwestycji, rokrocznie zawodzi swoich kibiców na europejskiej arenie. Wydawało się, że po długooczekiwany triumf były opiekun FC Barcelony sięgnie w 2021 roku, gdy jego podopieczni awansowali do wielkiego finału imprezy. W nim ulegli jednak Chelsea, co uznano za spore rozczarowanie.

Na krajowym podwórku natomiast Guardiola nie ma sobie równych, sięgając po jedenaście trofeów, w tym czterokrotnie za mistrzostwo Anglii.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Latem 2025 roku kontrakt cenionego trenera wygasa. Ten już wcześniej zapowiadał chęć zrobienia sobie przerwy, lecz ostatecznie zgodził się na przedłużenie umowy.

Trudno spodziewać się, że 52-latek podejmie ponownie podobną decyzję. Władze Manchesteru City poszukują z tego powodu fachowca, który godnie zastąpi Pepa.

Dziennikarz El Chiringuito TV, Javi de la Peña, przekonuje, że w biurach na Rowsley Street dokonano już wyboru. Na pierwszym miejscu listy życzeń miał wylądować Luis Enrique.

Hiszpan od grudnia minionego roku pozostaje bez zatrudnienia po tym, jak zakończył przygodę w roli selekcjonera ojczystej reprezentacji. Od tego momentu łączy się go z objęciem posady w Paris Saint-Germain czy Atlético Madryt, lecz ten na razie skupia się w pełni na życiu prywatnym.

De la Peña twierdzi, że zarząd aktualnego wicelidera Premier League widzi w byłym piłkarzu Realu Madryt i FC Barcelony odpowiednie umiejętności, by kontynuować pracę, którą wykonywał na Etihad Stadium Guardiola.