Erik ten Hag po zwycięskim finale Pucharu Ligi: Jesteśmy na początku odbudowy

Manchester United Erika ten Haga sięgnął po swoje pierwsze trofeum. W finale Pucharu Ligi „Czerwone Diabły” pokonały Newcastle United 2:0. Opiekun 20-krotnych mistrzów Anglii cieszy się z sukcesu, aczkolwiek zapewnia, że przed nim jeszcze dużo pracy.

W ostatnich tygodniach piłkarze Manchesteru United zapewniają swoim kibicom sporo radości. Dobra forma pozwoliła im uplasować się na trzecim miejscu w ligowej tabeli i pokonać w dwumeczu 1/16 finału Ligi Europy FC Barcelonę. W końcu jednak przyszedł czas na pierwsze trofeum za kadencji Erika ten Haga.

Drużyna z Old Trafford w minioną niedzielę walczyła w finale Pucharu Ligi z innym świetnie rokującym zespołem, a więc Newcastle United z charyzmatycznym Eddie'em Howe'em na czele. Obydwie strony miały chrapkę na tytuł, lecz finalnie na legendarnym Wembley świętowali podopieczni holenderskiego szkoleniowca.

To z pewnością istotny moment w projekcie odbudowy Manchesteru United. Klub przerwał prawie sześcioletnią serię bez trofeum, a sam Erik ten Hag sięgnął po nie już w debiutanckim sezonie za sterami 20-krotnego mistrza Anglii.

Przed 53-latkiem jeszcze sporo ciężkiej pracy, o czym ten zdaje sobie sprawę. Holender ma nadzieję, że to dopiero początek usłanej sukcesami przygody na Old Trafford.

- Zdobycie trofeum udowadnia ci, że jesteś na dobrej drodze, zmierzasz w odpowiednim kierunku. Jest to pierwszy puchar, a mamy dopiero luty i wiemy, że jesteśmy na odpowiedniej ścieżce. To musi być naszą motywacją, aby kontynuować naszą podróż. Musimy być zadowoleni przez 24 godziny, lecz nigdy usatysfakcjonowani. Musisz świętować taki dzień, ponieważ nie jest to coś częstego, nie jest to zwyczajny dzień. Wygraliśmy trofeum, a to znaczy, że podążamy w dobrym kierunku w rozgrywkach w Anglii. Wygraliśmy coś, musimy świętować, lecz po tym musimy nadal ciężko pracować. Gracze wiedzą, że w środę mamy kolejne ważne spotkanie - oznajmił na pomeczowej konferencji były trener Ajaksu Amsterdam.

- Musieliśmy wygrać jedno trofeum i to dzisiaj zrobiliśmy. Uważam, że zdobyliśmy dzisiaj wiele inspiracji oraz pewności siebie. Jesteśmy w stanie to powtórzyć. Nadal jesteśmy na początku odbudowy Manchesteru United. Chcemy przywrócić ten klub w odpowiednie miejsce, więc musimy wygrywać trofea. To było nasze pierwsze.

- Kiedy dowiedziałem się o więzi fanów do dziedzictwa Sir Alexa, to od razu wiedziałem, że chce coś takiego osiągnąć z moim zespołem. Chcę stworzyć moje własne dziedzictwo tutaj. Kiedy nadarzyła się tylko okazja, to pierwsze co pomyślałem, jest to idealny klub dla mnie. Może było to ryzykowne, lecz jestem uparty, a był to klub idealny dla mnie. Ja po prostu kocham Manchesteru United.

Szeroko komentowana jest szczególnie radosna celebracja Erika ten Haga z Antonym i Lisandro Martinezem na płycie boiska. Cała trójka tańczyła, radując się cennym zwycięstwem.

- To było ciekawe. Mamy wspólną historię. W Amsterdamie również tańczyłem z Lisandro oraz Antonym. Wierzę, że w przyszłości ponownie będziemy mieli do tego okazję. Do tego momentu musimy poświęcać się każdego dnia - powiedział szkoleniowiec świeżo upieczonych zdobywców Pucharu Ligi.