Fabregas zamiast Baptisty?

Nowy prezes Realu Madryt, Ramon Calderon, twierdzi, że Cesc Fabregas chce grać w Realu, mimo że sam zawodnik zapowiada, że nie opuści Arsenalu.<br><br>Co więcej, prezes Królewskich uważa, że ma dla Kanonier(...)

Nowy prezes Realu Madryt, Ramon Calderon, twierdzi, że Cesc Fabregas chce grać w Realu, mimo że sam zawodnik zapowiada, że nie opuści Arsenalu.

Co więcej, prezes Królewskich uważa, że ma dla Kanonierów ofertę nie do odrzucenia.

"Arsenal był zainteresowany rok temu Julio Baptistą i chcą go nadal. Popracujemy nad porozumieniem z Arsenalem, bo chcemy, żeby Cesc grał w Madrycie".

"Gdy Predrag Mijatović [nowy dyrektor sportowy Realu - przyp. bienio] rozmawiał z przedstawicielami Fabregasa przed wyborami na prezesa, to przyznali oni, że Cesc podpisałby z nami kontrakt na pięć lat, jeśli Arsenal zgodziłby się go sprzedać" - mówi Calderon.

Przypomnijmy, że rok temu Arsenal rzeczywiście interesował się Brazylijczykiem Julio Baptistą, grającym wówczas w FC Sevilla. Baptista wybrał jednak ofertę Realu Madryt.