FC Barcelona negocjuje transfer lewego obrońcy

Od samego początku okna transferowego mówiło się, że FC Barcelona chce latem pozyskać nowego lewego defensora, który będzie w stanie rzucić wyzwanie Jordiemu Albie. Początkowo pomysłem było sprowadzenie Javiera Galána.

Później jednak ten temat wygasł, a to za sprawą nasilających się plotek na temat przenosin na Camp Nou Marcosa Alonso.

Choć mówiło się o porozumieniu pomiędzy wicemistrzem Hiszpanii a zawodnikiem Chelsea, to ten ruch prawdopodobnie nie dojdzie do skutku. Wszystko przez limit płac, który narzuca na kluby LaLiga.

Barcelona musi zatem rozejrzeć się za tańszą opcją i tu właśnie wraca temat Javiera Galána. Co więcej, według informacji podawanych przez „AS”, ruszyły już negocjacje pomiędzy zespołem z Katalonii a Celtą w kwestii kwoty odstępnego.

Pracodawca defensora oczekuje za swojego zawodnika 18 milionów euro, czyli tyle, ile stanowi klauzula w jego kontrakcie. Na Camp Nou panuje jednak przekonanie, że można pozyskać 27-latka za mniejszą kwotę (dziewięć milionów euro) i właśnie w tym kierunku są czynione starania.

Jednocześnie należy zaznaczyć, że Marcos Alonso nadal jest dla Barcelony opcją, choć mniej prawdopodobne, niż Galán.

27-latek, który trafił do Celty z Hueski latem 2021 roku, rozegrał w trwającym sezonie łącznie dwa spotkania, a w nich zanotował jedną asystę. Umowę ma natomiast ważną do 30 czerwca 2026 roku.