FC Barcelona po rozmowach z Héctorem Bellerínem. Podjęto decyzję

2022-12-13 15:27:36; Aktualizacja: 1 rok temu
FC Barcelona po rozmowach z Héctorem Bellerínem. Podjęto decyzję Fot. Sara Gordon | FC Barcelona
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Relevo.com

Héctor Bellerín nie opuści zimą FC Barcelony, o czym zadecydowano podczas ostatnich rozmów. „Duma Katalonii” nadal nie zajęła stanowiska w sprawie wygasającego latem kontraktu defensora - informuje Relevo.com.

27-letni Hiszpan nie odejdzie w styczniu z macierzystej ekipy. W ostatnich tygodniach media zakładały taką możliwość, lecz działacze ze Spotify Camp Nou zdecydowali się nie osłabiać składu przed wznowieniem rozgrywek. Swoją decyzję przedstawiciele klubu przedstawili podczas spotkania z piłkarzem.

Rzeczone rozmowy przebiegły w pozytywnej atmosferze. W żadnym momencie nie mówiło się jednak o ewentualnym przedłużeniu współpracy. Bellerín, który podpisał kontrakt w ostatnim dniu letniego okna transferowego, ma zagwarantowany tylko jeden sezon w FC Barcelonie. Oczywiście, wicemistrzowie Hiszpanii nie wykluczają całkowicie negocjacji w sprawie prolongaty porozumienia.

Ideą klubu jest zatrzymanie byłej gwiazdy Arsenalu do czerwca, a następnie podjęcie decyzji, co jest najlepsze dla wszystkich stron. Tylko radykalny zwrot akcji lub bardzo dobra oferta dla wszystkich mogłaby zmienić ten scenariusz. Katalończycy nie zamierzają pozwolić mu odejść w styczniu, gdyż obsada prawej obrony w zespole Xaviego wzbudza spore obawy.

27-latek liczy z kolei na przełamanie w dalszej części kampanii. Z 20 spotkań, w których mógł zagrać, był dostępny tylko w połowie z nich, czyli w 10 meczach. Łącznie na murawie przebywał przez zaledwie 321 minut. Trzeba przyznać, że, jak na razie, powrót ten nie można nazwać triumfalnym.

Szkoleniowiec „Dumy Katalonii” na newralgicznej prawej stronie defensywy stawiał już na Marcosa Alonso i Julesa Koundé. Obydwaj nie występują nominalnie na tej pozycji, a więc zdrowy Bellerín mógłby przynajmniej do końca sezonu pełnić tę funkcję. Na taki wariant liczy właśnie Xavi.