FC Barcelona poza burtą Ligi Mistrzów. PSG zafundowało Katalończykom ekspresową podróż z nieba do piekła [WIDEO]

2024-04-16 23:00:01; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
FC Barcelona poza burtą Ligi Mistrzów. PSG zafundowało Katalończykom ekspresową podróż z nieba do piekła [WIDEO] Fot. Saolab Press / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

FC Barcelona odpadła z Ligi Mistrzów, pomimo bardzo dobrej zaliczki z pierwszego meczu. Katem podopiecznych Xaviego okazało się PSG i to Francuzi zagrają w półfinale elitarnych rozgrywek.

Przed niespełna tygodniem to Barça miała prawo czuć się bardzo podekscytowana ze swojego występu. Na Parc des Princes po niezłym rollercoasterze mistrz Hiszpanii wygrał 3-2 i znajdował się zdecydowanie bliżej wielkiej czwórki europejskiego turnieju.

Stąd przed rewanżem na papierze łatwiej było wskazać „Dumę Katalonii” jako faworyta do awansu. Zamiast wymarzonego świętowania miejscowi kibice doświadczyli jednak najczarniejszego z możliwych scenariuszów.

Barcelona w pierwszym kwadransie wystartowała bardzo dobrze. Wydawało się nawet, że jest już jedną nogą w półfinale. W 12. minucie otworzyła wynik pojedynku po wspaniałej akcji Lamine'a Yamala, którą wykończył Raphinha.

Brazylijczyk strzelił w dwumeczu trzeciego gola przeciwnikom z Paryża. Na tym jednak skończyła się sielanka. Momentalnie cukierkowy obraz zamienił się w wielkie spustoszenie.

Tragiczny przebieg z perspektywy domowników został zapoczątkowany przez Ronalda Araújo. Tuż przed 30. minutą Urugwajczyk obejrzał czerwoną kartkę za pozbawienie doskonałej szansy do strzelenia wyrównującego gola Bradleya Barcoli.

No i się zaczęło. Przed zejściem na przerwę Barcelonę skarcił jej były podopieczny, Ousmane Dembélé. Francuz huknął nie do obrony po zagraniu od Barcoli.

Akt drugi to krótkie rozegranie z rzutu rożnego. Achraf Hakimi dostarczył piłkę przed pole karne do Vitinhi, a ten kropnął i umieścił piłkę w siatce Marc-André ter Stegena.

***

Xavi wpadł w szał! Czerwona kartka dla trenera FC Barcelony [WIDEO]

***

Ostatecznie gwóźdź do trumny wbił ten, który zawiódł najbardziej w pierwszym meczu. Kylian Mbappé w swoim ostatnim sezonie w PSG przedłużył nadzieje na sukces w Lidze Mistrzów. Najpierw wykorzystał rzut karny po faulu João Cancelo na Dembélé, a potem w końcówce rywalizacji dobił strzał do siatki po szybkiej kontrze.

Dwumecz zakończył się wynikiem 6-3 dla lidera Ligue 1.

Tym samym Robert Lewandowski może po raz drugi zapomnieć o sięgnięciu po Puchar Europy w barwach Barcelony. Wcześniej ta sztuka udała mu się tylko w sezonie 2019/2020, gdy wypełniał kontrakt w Bayernie Monachium.

PSG w półfinale zmierzy się z Borussią Dortmund.