Ferguson: Jak przyczyniłem się do spadku West Hamu
2015-09-25 11:50:49; Aktualizacja: 9 lat temu Fot. Transfery.info
Do sieci trafiają kolejne fragmenty nowej książki sir Aleksa Fergusona pt. „Leading”.
W ciągu kariery Fergusona krążyło sporo opowieści o tym, by lepiej nie wchodzić mu w drogę. Przekonało się o tym kilku zawodników oraz drużyn z angielskiej Premier League. Tym razem kolejny opublikowany fragment opowiada o tym, jak Szkot z premedytacją dołożył się do spadku West Hamu w sezonie 2010/2011.
Po przegranej 0:4 na Upton Park w ramach rozgrywek Carling Cup, trener pierwszej drużyny „Młotów” Wally Downes pozwolił sobie na kilka uszczypliwych komentarzy w kierunku zawodników „Czerwonych Diabłów”. Ferguson w odwecie dążył do bardzo efektywnej zemsty. Poniżej prezentujemy autorskie tłumaczenie opisywanego fragmentu:
„Tak naprawdę wydarzyło się to całkiem niewinnie. Często pozwalałem sobie na różne gierki w trakcie trwania meczu lub w przerwie. Jednym z przykładów, które pamiętam, jest spotkanie przeciwko West Hamowi w ostatnich tygodniach sezonu 2010/2011. Kilka miesięcy wcześniej ulegliśmy im 0:4 w ramach rozgrywek Carling Cup, gdzie postawiłem na młodych zawodników. W końcówce tego starcia Wally Downes, trener pierwszego zespołu „Młotów”, zapytał Wesa Browna, który czekał na wejście na plac gry za Jonny'ego Evansa, czy ten „zrobi jakąkolwiek różnicę”. To bardzo zalazło mi za skórę, tak samo jak zachowanie lokalnych kibiców, którzy byli bardzo agresywni w stosunku do mojej osoby na stadionowym parkingu. Powiedziałem im wtedy: „Wrócimy tu w kwietniu i sprawię, że spadniecie z ligi”. Wprawdzie w przerwie kwietniowego meczu przegrywaliśmy 0:2 i byłem daleki od spełnienia swojej obietnicy. Więc zrezygnowałem z naszego pierwotnego planu na to spotkanie, zmieniłem Evrę, który grał dla Francji w środku tamtego tygodnia i przesunąłem Ryana Giggsa na lewą obronę. Ostatecznie zwyciężyliśmy 4:2 po hat-tricku Rooneya. Kilka tygodni później West Ham spadł do Championship”.