FIFA ostrzega! Będą kary za celowe zbieranie kartek

Światowa federacja zamierza karać piłkarzy, którzy celowo będą próbowali uzyskać żółte kartki.

Kara ze strony federacji za takie zachowanie nie jest sytuacją bez precedensu. W eliminacjach do Mundialu w Rosji ukarano tak greckiego defensora, Konstantinosa Manolasa, który zdaniem UEFA celowo doprowadził do kary w postaci żółtej kartki w przedostatnim meczu z Cyprem, tak aby zawieszenie przypadło na łatwe spotkanie z Gibraltarem, a bezpieczny i pewny był występ w barażach, przeciwko Chorwacji (które ostatecznie Grecja przegrała 1:4).

Sytuacja w grupie G na Mundialu może sprawić, że takich sztuczek, choć w trochę innym celu będą próbować piłkarze Anglii i Belgii. Te reprezentacje spotkają się w ostatniej kolejce w bezpośrednim starciu. Na tę chwilę mają równą liczbę punktów na koncie, ale też identyczny bilans bramek. Kolejnym liczącym się kryterium na Mistrzostwach Świata jest liczba żółtych kartek. To ona zadecyduje o ostatecznym układzie sił w tej grupie.

Sytuacja na Mistrzostwach tymczasem układa się tak, że ta drużyna, która zajmie w belgijsko-angielskiej grupie drugie miejsce napotka paradoksalnie znacznie łatwiejszego przeciwnika w kolejnej fazie niż lider tej grupy. Drugie miejsce oznacza najprawdopodobniej pojedynek ze Szwajcarią lub Meksykiem, a pierwsze z Brazylią lub Niemcami. Dlatego Belgowie i Anglicy mogą ulec pokusie celowego zarabiania kartek w ich bezpośrednim spotkaniu, aby nie zająć niechcianego pierwszego miejsca.

Należy jednak również zaznaczyć, że bardzo trudno ocenić celowość zachowania i jego ocena odbędzie się dopiero po spotkaniu.