„Football Leaks”: Transfer Firmino złamał przepisy. Hoffenheim dostało grosze!
2017-05-12 15:17:15; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
„Football Leaks” informuje o nieprawidłowościach przy okazji ostatniego transferu Roberto Firmino.
FIFA może wkrótce zainteresować się przeprowadzką Brazylijczyka do Liverpoolu. Powodem ma być udział w niej trzeciej strony. Chodzi o zakazane od kilku lat TPO (third-party ownership), które w przeszłości było popularne w futbolu.
Piszący o całej sprawie dziennikarze „Mirroru”, po zapoznaniu się z fragmentami „Football Leaks: Brudne biznesy piłki nożnej” informują, że z wartej 29 milionów funtów transakcji zaledwie 5,8 miliona funtów powędrowało do Hoffehnheim. Pozostała część pieniędzy, 23,2 miliona funtów, trafiło na konto Transfair Company. Szefem tej firmy jest inwestujący w niemiecki klub multimiliarder Dietmar Hopp.
Brytyjski dziennik zapewnia jednak, że nawet jeśli te oskarżenia się potwierdzą, to Anglicy nie muszą się martwić. Mieli oni nie być zamieszani w nieprawidłowy przepływ pieniędzy, więc ewentualna kara dotknie tylko Hoffenheim.
Raport pisze także o szczegółach kontraktu Firmino z Liverpoolem. Okazuje się, że napastnikowi daleko od gwiazdorskich zarobków, gdyż podstawa jego wynagrodzenia wynosi 68 tysięcy funtów tygodniowo. Ma jednak zapisane pokaźne premie za bramki i asysty, które zapewniły mu dotychczas dodatkowe ponad 1,1 miliona funtów.
To, że całą sprawą zainteresuje się FIFA, wydaje się prawdopodobne. Po niedawnych publikacjach na temat zysku Mino Raioly z transferu Paula Pogby do Manchesteru United, światowa federacja wszczęła śledztwo w tej sprawie.