Galliani: Poprosiłem Lotito, żeby dał mi swoją gwiazdę w prezencie

Dyrektor generalny Milanu, Adriano Galliani, wypowiedział się w kilku kwestiach nurtujących kibiców „Rossonerich”.

Kilka dni temu „La Repubblica” doniosła, że Milan jest już o krok od pozyskania Gerarda Deulofeu. Włosi mieli wykorzystać fakt, że 22-letni Hiszpan nie może liczyć na regularną grę w barwach zespołu z Liverpoolu. W kwestii jego potencjalnego wypożyczenia wypowiedział się jednak szkoleniowiec „The Toffees, Ronald Koeman, który raczej wykluczył taki ruch. 

- Pokazaliśmy już, że zależy nam na natychmiastowym sprowadzeniu Deulofeu. Teraz piłeczka jest po stronie Evertonu - to on zdecyduje, czy wypożyczy go nam, czy nie. Poszukujemy na rynku skrzydłowego. Nie jest z kolei prawdą, że rozglądamy się też za pomocnikiem, obrońcą oraz bramkarzem - przyznał Galliani.

Galliani wypowiedział się również na kilka innych tematów. 

O potencjalnym odejściu Gianluigiego Donnarummy: - Jego kontrakt jest ważny do 2018 roku. Na pewno go zatrzymamy. 

Z przymrużeniem oka o sprowadzeniu do klubu Keity Baldé Diao z Lazio: - To świetny zawodnik, ale zimowe okienko transferowe musi zakończyć się dla Milanu z zerowym bilansem. Jeśli chcemy pozyskać jakiegoś zawodnika, musimy kogoś sprzedać. Spytałem mojego przyjaciela Claudio Lotito, czy nie odda mi go za darmo, ale nie będę nawet przytaczał tego, co odpowiedział mi w rzymskim dialekcie. 

O wygranej w Superpucharze Włoch: - Z Montellą jako trenerem dwukrotnie pokonaliśmy w tym sezonie Juventus. To niesamowite. Musimy grać podobnie z potencjalnie słabszymi rywalami.