Gattuso zastanawia się nad przyszłością

Pomocnik Milanu Gennaro Gattuso zastanawia się nad emeryturą po kończącym się właśnie sezonie. Jednocześnie zawodnik wciąż ma nadzieję, że otrzyma propozycję nowej umowy.

Jednocześnie przyznaje, że w Milanie przydałoby się trochę świeżej krwi, o czym dobitnie świadczy przegrany tytuł z Juventusem. Dlatego też dla dobra klubu, jeśli nie znajdzie się dla niego miejsce w zespole, chciałby zakończyć karierę zawodniczą.

- Nawet gdy wygrasz zawsze chce się coś zmienić - mówi Gattuso - Mediolański zespół jest trochę stary i coś trzeba zrobić. Przyszłość? Zobaczymy. Będę rozmawiał z Gallianim. Chcę grać dalej, albo będę siedział w domu razem z dziećmi. Dla mnie ważne jest, aby mieć nową umowę, grać i czuć, że żyję.

Ostatnia porażka 4-2 z miejscowym rywalem - Interem, oznacza że Milan oddalił się na 4 punkty od Juventusu, a do zakończenia sezonu pozostał jeden mecz.

I choć Gattuso wie, że Milan może mieć do siebie wiele pretensji o nie wykorzystanie remisów turyńskiego zespołu, zreflektował się i pogratulował: - Czapki z głów przed Juventusem. Oni mieli inną mentalność od naszej i zasłużyli na mistrzostwo. Mieliśmy wiele okazji, które zmarnowaliśmy.

Gennaro Gattuso jest wychowankiem Perugii, a zanim trafił w 1999 roku do Mediolanu grał w również w Rangersach i Salernitanie. W barwach AC Milan rozegrał ponad 450 meczów, wygrywając dwukrotnie Serie A oraz Ligę Mistrzów.