Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Największym wygranym meczu Manchester City - Arsenal jest... Liverpool

Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Największym wygranym meczu Manchester City - Arsenal jest... Liverpool fot. Viaplay
Antoni Obrębski
Antoni Obrębski
Źródło: Transfery.info

W hicie Premier League padł bezbramkowy remis. Arsenal traci pozycję lidera, a Manchester City zwiększa stratę do pierwszego miejsca.

Żadna z drużyn w hicie Premier League nie chciała się otworzyć, remis nie był dla żadnej z drużyn złym wynikiem, gdyż różnice w czubie tabeli są niewielkie. 

Piecze nad piłką sprawował głównie Manchester City, jednak nie przekładało się to na ogrom okazji podbramkowych, ponieważ defensywa Arsenalu była bardzo dobrze zorganizowana.

Po remisie najbardziej zadowolony jest Jürgen Klopp, choć według Niemca mogłoby być jeszcze lepiej, gdyż na konferencji prasowej powiedział: „Chciałbym, żeby obie drużyny przegrały”. Liverpool utrzymuje wywalczoną po meczu z Brighton pozycję lidera, mając dwa punkty więcej od Arsenalu. Manchester City pozostaje na trzecim miejscu, ale jego strata do lidera wzrasta z jednego do trzech punktów.

66 minut na boisku spędził Jakub Kiwior. Polak nie zaliczył wybitnego występu, ale również nie zrobił nic złego. Za tyszanina wszedł Takehiro Tomiyasu. 

- Kiwior schodzi akurat w momencie, gdy w drugiej połowie zaczął grać znacznie lepiej i skuteczniej w defensywie Inna sprawa, że z skrzydłowym o profilu Doku mogłoby być różnie. Zobaczymy, co zaoferuje Tomiyasu - pisał o 24-latku Mateusz Hawrot z portalu Meczyki.pl.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy