Gennaro Gattuso przeprasza Hoenessa

Gennaro Gattuso w 2008 roku był o krok od transferu do Bayernu Monachium. Do transferu nie doszło, ponieważ były reprezentant Włoch w ostatnim momencie zrezygnował z przeprowadzki do Niemiec.

Wielkim zwolennikiem transferu Gattuso do Monachium był ówczesny trener Bayernu Jurgen Klinsmann. Również były piłkarz Milanu myślał o spróbowaniu sił w innej lidze. - Bayern i ja byliśmy w 95% dogadani. Dopiero w ostatnim momencie prezydent Berlusconi i dyrektor sportowy Galliani uświadomili mi, że Mediolan to mój sportowy dom - mówi 34-letni Gattuso, który obecnie występuje we szwajcarskim FC Sion.  

Zachowanie Włocha bardzo zdenerwowało ówczesnego menadżera Bayernu Uliego Hoenessa, który dopinał transfer na ostatni guzik.

Gattuso zrozumiał, że odrzucenie w ostatniej chwili oferty Bayernu nie było w dobrym stylu. - Z zewnątrz mogło to wyglądać tak, że chodziło  mi o pieniądze. Przysięgam, że nie o to chodziło - mówi były reprezentant Włoch. 

- Sytuacja z tym transferem długo mi dokswierała. Było mi zwyczajnie wstyd. Chciałbym jeszcze raz oficjalnie przeprosić Uliego Hoenessa - mówi Gennaro Gattuso.