Giroud odejdzie z Chelsea? Możliwa zaskakująca przeprowadzka!
2019-04-10 09:54:18; Aktualizacja: 5 lat temu Fot. Transfery.info
Wobec kończącego się kontraktu Oliviera Giroud z Chelsea, piłkarzem zaczęły interesować się kluby z jego rodzimej ligi - Girondins de Bordeaux oraz Olympique Lyon.
Po zakończeniu obecnego sezonu 32-letni napastnik stanie przed ważnym pytaniem czy zechce opuścić Stamford Bridge po 30 czerwca, czy skorzystać z uwzględnionej w umowie opcji przedłużenia gry dla „The Blues” o dodatkowy rok. Jak donosi francuski „L'Équipe”, do podjęcia jakiejkolwiek decyzji i odpowiedzi na powyższe zagadnienie wciąż jeszcze nie doszło.
Bardzo zależeć na pozostaniu Francuza w drużynie ma Chelsea, przede wszystkim ze względu na zakaz transferowy nałożony na klub na okres dwóch najbliższych okien transferowych. Dowodem takiego przeświadczenia są słowa wypowiedziane ostatnio przez menedżera londyńczyków, Maurizio Sarriego:
- Oczywiście wiem, że Giroud ma opcję przedłużenia kontraktu z klubem na kolejny sezon i mam nadzieję, że zostanie. Myślę, że on sam chce zostać – krzewił swoje nadzieje Włoch wśród dziennikarzy na konferencji prasowej w ostatni weekend.
W tym planie mogą przeszkodzić jednak inni potencjalni zainteresowani, spośród których od dłuższego czasu wymienia się Lyon oraz od niedawna także Bordeaux. Zgodnie z informacjami „L'Équipe” popularni „Żyrondyści” póki co „jedynie zbierają informacje” o piłkarzu, jednak oferta dla zawodnika wydaje się być o tyle prawdopodobna, że klub zamierza rozpocząć „rewolucją kadrową” od przyszłego sezonu.
Francuzi musieliby zapewnić Giroud co najmniej trzy i pół miliona euro rocznie, które będzie zarabiał w Chelsea, jeśli przedłuży kontrakt. Co jest jednak pewne to fakt, że na Nouveau Stade de Bordeaux będzie miał gwarancję gry w pierwszym składzie, o którą piłkarz wydaje się jednak nie martwić także w koszulce „The Blues”:
- Mam 32 lata, ale wciąż czuję się młody, czuję się bardzo dobrze fizycznie. Nie gram i nie chcę zostać w Chelsea wyłącznie roli rezerwowego – komentował swoje ostatnie występy napastnik. W obecnym sezonie zagrał 37 spotkań dla Chelsea, strzelając 11 bramek (aż dziewięć w Lidze Europy) i zaliczając siedem asyst.
Trzeba przy tym dodać, że Bordeaux nieprzypadkowo teraz interesuje się mistrzem świata. Od niedawna klub przejął Amerykanin Joseph DaGrosa, zamierzający stworzyć zespół, który w przyszłości będzie miał rywalizować o najwyższe miejsca w Ligue1. Na razie jednak kibice nie mogą liczyć na duże transfery gotówkowe, bardziej - kuszenie pensjami zawodników z wygasającymi umowami.