Glik spróbuje sił w innym sporcie? Reprezentant Polski o planach po zakończeniu kariery

30-latek od zawsze odznaczał się boiskową walecznością. Defensor jest doskonale znany z twardej gry. Możliwe, że już wkrótce jego nieprzeciętne atuty znajdą swoje zastosowanie w innej dyscyplinie sportu.

Zawodnik AS Monaco w ostatnich dniach udzielił bowiem wywiadu, w którym przyznał, że chętnie sprawdziłby się w oktagonie.

- Zawsze chciałem tego spróbować. Nie wiem, czy kiedykolwiek zawalczę dla jakieś federacji, ale na pewno planuję potrenować na serio. Wszystko jest jednak uzależnione od mojego zdrowia. Mogę tylko powiedzieć, że do klatki planuję wejść za jakieś sześć, siedem lat - przyznał w rozmowie z magazynem „LOGO”.

Jego zamiłowanie do sztuk walki nie wzięło się znikąd. Reprezentant Polski pochodzi z Jastrzębia-Zdroju. Jak sam przyznał, na jego osiedlu często dochodziło do różnych bójek, w których był zmuszony brać udział.

- Na jastrzębskim osiedlu zdarzały się bójki, to właśnie tam wyszlifowałem mój wojowniczy charakter. To jest niezbędne, jeśli ktoś chce brać się za sztuki walki - przyznał Glik.

Defensor na razie musi się skupić na przygotowaniach do Mistrzostw Świata. Wraz z reprezentacją Polski przebywa obecnie na zgrupowaniu w Arłamowie.