Głośny transfer Fabinho na ostatniej prostej!

Informację o zaawansowanych negocjacjach w sprawie letniego transferu jako pierwszy przedstawił Olivier Tallaron z Canal+.

Pomysł odejścia Brazylijczyka z AS Monaco nie jest nowy. Już wcześniej sam zainteresowany wypowiedział się dość bezpośrednio: 

- Mówiłem, że to może być mój ostatni sezon w jego barwach. Nie jestem jeszcze pewny, jak to wszystko się potoczy, ale bez względu na to, zawsze będę dawał z siebie wszystko. Nie myślę o transferze, ale być może zmiana ligi czy klubu byłaby dla mnie dobra. Moja przygoda z ASM jest bardzo udana, zdobyłem tytuł mistrza i myślę, że może ona dobiec końca.

Fabinho do AS Monaco przeniósł się latem 2015 roku za zaledwie sześć milionów euro z Rio Ave. Od tego czasu zyskał status gwiazdy Ligue 1, wydatnie przyczyniając się do zdobycia przez klub z księstwa tytułu mistrzowskiego i awansu do półfinałów Ligi Mistrzów w poprzednim sezonie.

W trwających rozgrywkach 24-latek, który z powodzeniem może występować na pozycji defensywnego pomocnika i prawego obrońcy, strzelił siedem bramek i zaliczył pięć asyst w 38 spotkaniach.

Umowa Fabinho z ASM obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku, więc w grę wchodzi spora kwota odstępnego. 

Brazylijczyka w ostatnim roku wiązano, poza PSG, też z Manchesterem United czy Atlético Madryt. Hiszpański „AS” ogłosił latem nawet porozumienie AS Monaco z tym ostatnim klubem. Wówczas była mowa o 45 milionach euro, a do przeprowadzki miało dojść w styczniu tego roku (ze względu na zakaz transferowy „Rojiblancos”). Ostatecznie piłkarz wybrał pozostanie w ASM i brak nerwowych ruchów w trakcie sezonu.