Gonçalo Feio o zawodniku Legii Warszawa. „Przez niego dostałem żółtą kartkę”
2025-04-27 08:10:07; Aktualizacja: 7 godzin temu
Legia Warszawa w 30. kolejce Ekstraklasy odniosła ważne zwycięstwo nad GKS-em Katowice. W pewnym momencie spotkania żółtą kartę ujrzał Gonçalo Feio. Jak się okazuje, arbiter ukarał go za pokrzykiwanie do Jana Ziółkowskiego.
Legia po niespodziewanym zwycięstwie z Chelsea w drugim meczu ćwierćfinału Ligi Konferencji wygrała dwa ważne spotkania w lidze - z Lechią Gdańsk i GKS-em Katowice. Takiej serii nie miała dawno.
Sobotnia konfrontacja z beniaminkiem ułożyła się dobrze dla podopiecznych Gonçalo Feio. Już po nieco ponad kwadransie prowadzili 2:0. W drugiej połowie zrobiło się nieco nerwowo po trafieniu kontaktowym Filipa Szymczaka, ale w 93. minucie Marc Gual zdobył trzeciego gola dla swojego zespołu.
W trakcie spotkania żółtą kartkę ujrzał szkoleniowiec „Wojskowych”. Podczas transmisji trudno było stwierdzić, jakiego przewinienia dopatrzył się arbiter. Do sprawy odniósł się na konferencji prasowej FeioPopularne
- Jeśli chodzi Jana Ziółkowskiego, to dostałem żółtą kartę przez niego. Pierwszy raz w życiu zobaczyłem kartonik za to, że zawołałem swojego piłkarza. Poprosiłem go w przerwie, by wyprowadzał piłkę pewnym sposobem. W jednej sytuacji zrobił to inaczej i stracił futbolówkę. Chciałem go zawołać i przypomnieć coś. I obejrzałem kartkę - wyjaśnił Portugalczyk.
Legia po sobotnim zwycięstwie ma na koncie 50 punktów. Strata do liderującego Rakowa Częstochowa wynosi dwanaście „oczek”.
Już 2 maja zawodnicy Feio zmierzą w finale Pucharu Polski z Pogonią Szczecin. Następnie czekają ich cztery ostatnie mecze w Ekstraklasie, w tym jedno z Lechem Poznań.