Gorąco w Bundeslidze. Przerwany mecz HSV [WIDEO]

Do skandalicznych scen doszło w końcówce spotkania Bundesligi pomiędzy HSV a Borussią Mönchengladbach.

W sobotę piłkarze z Hamburga zdołali strzelić Borussii dwa gole (ich autorami byli Aaron Hunt i Lewis Holtby) i prowadzili z przyjezdnymi 2:1, ale wskutek wygranej Wolsfsburga z 1. FC Köln 4:1, całkowicie stracili szanse na utrzymanie na najwyższym niemieckim szczeblu. Kibice HSV postanowili więc z przytupem pożegnać się z Bundesligą.

Pod koniec meczu zaczęli rzucać oni na boiskom.in. czarne świece dymne. Na murawie wylądowało ich naprawdę dużo i po chwili spotkanie zostało przerwane. Na boisku błyskawicznie pojawili się policjanci.

Spadek na drugi szczebel jest dla HSV wielkim ciosem. Klub z Hamburga występował bowiem w Bundeslidze nieprzerwanie od sezonu 1963/1964.

Ekipa HSV od początku rozgrywek prezentowała się poniżej oczekiwań. W34 spotkaniach sięgnęła raptem po 31 punktów. W sumie zanotowała osiem zwycięstw, siedem remisów i 19 porażek.