Po zwolnieniu Thomasa Tuchela i zatrudnieniu byłego opiekun Brighton & Hove Albion fani „The Blues” oczekiwali dużych sukcesów. Tymczasem drużyna ma ogromne problemy nie tylko z wygrywaniem, ale także strzelaniem goli.
W styczniu przybyło ośmiu piłkarzy, w tym dotąd wypożyczony Gabrel Slonina.
Chelsea jak na razie rozegrała w lutym dwa spotkania, oba zremisowała. Bez rozstrzygnięcia pozostały rywalizacje z Fulham oraz West Hamem United.
Te wyniki z pewnością nie napawają optymizmem w kontekście zbliżającego się meczu z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów.
Mając to na uwadze, pojawiły się wieści, że londyńczycy zastanawiają się nad zmianą menedżera.
Według TheAthletic.com nie należy oczekiwać zbyt rychłego zwolnienia Grahama Pottera.
Władze przedstawiciela Premier League są świadome tego, że po tak dużych roszadach kadrowych sztab szkoleniowy potrzebuje czasu na poukładanie gry, dostosowanie taktyki czy wybór najlepszej jedenastki.
47-latek na razie może spać spokojnie, gdyż czas na ocenę jego pracy przyjdzie dopiero po zakończeniu sezonu. Władze angielskiej ekipy liczą, że do czerwca będzie się ona znajdować w zdecydowanie innym położeniu.
Obecnie zespół ze Stamford Bridge plasuje się dopiero na dziewiątej pozycji w ligowej tabeli. W poprzedniej kampanii zajął trzecie miejsce.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
