Guardiola o kuriozalnym karnym po upadku Sterlinga
2018-11-08 07:56:31; Aktualizacja: 6 lat temuMenedżer Manchesteru City, Pep Guardiola, wypowiedział się na temat absurdalnego rzutu karnego, który otrzymała jego drużyna w środowym meczu Ligi Mistrzów z Szachtarem Donieck.
„The Citizens” pokonali Ukraińcóważ 6:0. Drugi gol dla angielskiej drużyny przyniósł jednak wiele kontrowersji. Strzelił go Gabriel Jesus, który wykorzystałkarnego. Tego Viktor Kassai podyktował po tym, jak Raheem Sterlingpotknął się w szesnastce rywala bez udziału żadnego zprzeciwników.
- Od razu zadawaliśmy sobie sprawę z tego,że tam nie było karnego.
- Nie lubimy zdobywać takichbramek. On mógł powiedzieć o tym sędziemu, ale nie chciałstracić szansy na strzelenie gola przez zespół.
- Mógłto zrobić, ale w drugim meczu 1/4 finału poprzedniej edycji LigiMistrzów, gdy mierzyliśmy się z Liverpoolem, Milner też mógł powiedzieć arbitrowi, że nasza bramkabyła zdobyta prawidłowo.
- VAR? Sędziowie na pewno potrzebująpomocy. To jasne, że chcą prezentować się jak najlepiej. Mecze sąjednak coraz szybsze, a umiejętności zawodników coraz większe.Karny czy brak karnego - decyzję trzeba podjąć w ciągu trzech,czterech sekund - powiedział Guardiola.
Jego zespół zajmuje pierwszemiejsce w tabeli grupy F Champions League. Na koncie ma dziewięćpunktów. Szachtar zdobył do tej pory tylko dwa „oczka”.