Dla Brazylijczyka, który kosztował
„The Citizens” 32 miliony euro, był to trzeci oficjalny występ
w barwach „The Citizens”. Wcześniej 19-latek zanotował osiem
minut w spotkaniu z Tottenhamem oraz zagrał z Crystal Palace w
Pucharze Anglii.
Z „Młotami” były napastnik Palmeiras
wyszedł w podstawowym składzie i był jednym z najlepszych graczy
na murawie. Brazylijczyk najpierw zaliczył asystę przy trafieniu
Kevina De Bruyne, a następnie sam strzelił gola, notując swoją
pierwszą bramkę w swojej drużynie. „The Citizens” wygrali
środowy mecz 4:0.
- Tego nigdy nie wiadomo. Z tym jest jak z
arbuzem - trzeba go otworzyć, żeby przekonać się, co jest w
środku - skomentował możliwości swojego nowego podopiecznego
Guardiola.
- Prognozy są bardzo dobre. Gabriel jest młodym i utalentowanym zawodnikiem. On bardzo chce być świetnym piłkarzem, a to wiele ułatwia. Marzy o tym, co chce osiągnąć w przyszłości. Widać, że chce być kimś w świecie futbolu i postaramy się mu pomóc, żeby tak było - stwierdził hiszpański szkoleniowiec.