„Haaland z Rakowa”. Jest chętny na wschodzącą gwiazdę jednokrotnego mistrza Polski

2024-06-24 18:00:14; Aktualizacja: 3 dni temu
„Haaland z Rakowa”. Jest chętny na wschodzącą gwiazdę jednokrotnego mistrza Polski Fot. Lukasz Sobala / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: karadenizgazete.com.tr

Raków Częstochowa sprzedał już w letnim oknie Vladana Kovačevicia oraz Janisa Papanikolau, ale wcale nie musi na tym poprzestać. Według informacji podawanych przez karadenizgazete.com.tr, na celowniku Çaykura Rizespor znalazł się Ante Crnac.

Raków Częstochowa w letnim oknie solidnie już zarobił, ponieważ zdążył sprzedać Vladana Kovačevicia oraz Janisa Papanikolau. Bardzo możliwe, że środki pozyskane z tych ruchów, posłużą na potencjalne wzmocnienia jednokrotnego mistrza kraju. Nie jest tajemnicą, że kadra Marka Papszuna potrzebuje świeżej krwi, jeśli chce rzucić wyzwanie w kontekście walki o mistrzostwo Polski.

Możliwe jednak, że następni gracze również opuszczą barwy drużyny spod Jasnej Góry. Spore zainteresowanie na rynku generuje na przykład Ante Crnac, o czym mówił zresztą właściciel klubu, Michał Świerczewski w jednym z wywiadów.

- Mamy propozycje czy też zapytania: „Co by było, gdybyśmy zaproponowali pięć-sześć milionów euro, czy byście się zgodzili?”. Odpowiedź jest jednoznaczna - absolutnie nie. Co prawda będzie teraz brakowało gry w europejskich pucharach pod kątem promocji, ale osobiście i nie tylko ja w klubie, w tym również Marek Papszun, wszyscy twierdzą, że to jest zawodnik na bardzo duży zachodni transfer - stwierdził na antenie Meczyki.pl.

Działacz przyznał nawet, że spodziewa się w tym przypadku sprzedaży na poziomie dziesięciu milionów euro.

- Jeśli będzie pracowity i nie przytrafi mu się kontuzja, jestem przekonany, że bez problemu sprzedamy tego zawodnika za kwotę przekraczającą 10 milionów euro i o takich kwotach w tym momencie rozmawiamy. Dla wielu klubów jest to pewnego rodzaju zaskoczenie, ale myślę, że dość szybko może się to pozmieniać. Już teraz wzbudza zainteresowanie dużych europejskich klubów z pięciu topowych lig i rozmawiamy tutaj o górnej połówce tabeli - dodał.

Okazuje się, że czas na pierwsze konkrety w kwestii młodzieżowego reprezentanta Chorwacji. Według informacji podawanych przez karadenizgazete.com.tr Crnac trafił na celownik Çaykura Rizespor. Turcy są mocno zdeterminowani, by pozyskać zawodnika, którego nad Bosforem określa się mianem „Haalanda z Rakowa”.

Skąd takie porównanie? Tamtejsi skauci twierdzą bowiem, że 20-latek swoją budową ciała i stylem gry przypomina gwiazdora Manchesteru City. Wydaje się jednak, że wspomnianego klubu nie stać na napastnika Rakowa. Najdroższy transfer tureckiego klubu to do tej pory Papanikolau, który kosztował nieco ponad dwa miliony euro.

Ante Crnac natomiast rozegrał w poprzednim sezonie dla drużyny z Częstochowy łącznie 35 meczów, a w nich może pochwalić się ośmioma trafieniami i pięcioma asystami. Kontrakt wiąże go z obecnym klubem do 30 czerwca 2028 roku.