Hans-Joachim Watzke: Gdyby nie klauzula, Erling Braut Haaland grałby w Manchesterze United
2022-04-30 08:55:14; Aktualizacja: 2 lata temuWieloletni prezes Borussii Dortmund Hans-Joachim Watzke zdradził w wywiadzie dla „Ruhr Nachrichten”, że Erling Braut Haaland był o krok od dołączenia do Manchesteru United.
Reprezentant Norwegii wywarł ogromne wrażenie na topowych klubach z Europy za czasów gry w Red Bull Salzburg. Wśród zainteresowanych transferem napastnika był między innymi jego rodak Ole Gunnar Solskjær, który miał okazję z nim współpracować jeszcze za czasów w Molde FK.
Obaj niemal równocześnie opuścili Skandynawię. Pod koniec 2018 roku Solskjær zasiadł na ławce trenerskiej Manchesteru United, a niespełna miesiąc później Haaland udał się do ligi austriackiej, aby prężnie przekuwać swój potencjał w umiejętności.
Ich drogi mogły ponownie się złączyć. Zimą 2020 „Czerwone Diabły” negocjowały transfer bramkostrzelnego piłkarza, jednak ostatecznie ówczesny wiceprezes zarządu Ed Woodward wycofał się z transakcji ze względu na zbyt wysoką prowizję dla agenta Mino Raioli oraz opór przed zawarciem klauzuli odstępnego w kontrakcie zawodnika.Popularne
Takie stanowisko spowodowało, że to BVB dopięło swego, podpisując umowę z Haalandem.
– Zawarliśmy w jego kontrakcie klauzulę wykupu. W przeciwnym razie trafiłby do Manchesteru United – powiedział Watzke w programie „19:09”.
Inne kluby mogą teraz aktywować zapis w umowie napastnika. W raportach medialnych najczęściej słyszy się, że klauzula opiewa na 75 milionów euro. Obecnie zdecydowanym faworytem wyścigu przed otwarciem letniego okna transferowego jest Manchester City.
– To on musi podjąć ostateczną decyzję. W razie wszelkich wydarzeń jestem pewny, że znajdziemy nowego Haalanda - oznajmił prezes, wieszcząc przeprowadzkę zawodnika w najbliższych miesiącach.
Jednym z następców Norwega ma zostać Karim Adeyemi. 20-latek po zakończeniu sezonu przeniesie się na Signal Iduna Park z Red Bull Salzburg. W tym przypadku Watzke chce uniknąć powtórki z rozrywki w kwestii umowy.
– Jeśli ma się u nas zjawić, chcemy, aby w jego umowie nie było zawartej klauzuli odstępnego. Myślę, że niezależnie od konstrukcji kontraktu piłkarz będzie miał to samo poczucie chęci gry dla BVB. Musimy lepiej zarządzać tym tematem.
Adeyemi może przybyć do Niemiec jako król strzelców austriackiej Bundesligi. W bieżącej kampanii strzelił 17 goli - o dwa więcej niż goniący go w klasyfikacji Giacomo Vrioni z WSG Tirol.