Hernandez następcą Falcao?
2012-10-22 16:36:20; Aktualizacja: 12 lat temuAtletico Madryt będzie gotowe zapłacić za Meksykanina 12 milionów funtów, jeśli w styczniu zespół Diego Simeone opuści Radamel Falcao.
„Rojiblancos„ zaczynają szukać alternatyw w ofensywnie na wypadek potwierdzenia się ostatnich doniesień na temat Kolumbijczyka. 26-latek jest jednym z najskuteczniejszych napastników Europy i, według mediów, zainteresowanie byłym graczem Porto wyrażają Chelsea oraz Paris-Saint Germain. W kolejce stoi również Manchester City, którego skaut, Carlo Cancellieri, oficjalnie potwierdził gotowość Roberto Manciniego do kupna Falcao.
Gdyby „El Tigre” rzeczywiście odszedł z Estadio Vicente Calderon, jego następcą miałby zostać właśnie Javier Hernandez. Uczestnik mundialu w RPA od ponad dwóch lat gra w Manchesterze United, do którego przeszedł z Chivas Guadalajara za siedem milionów funtów. W pierwszym sezonie Meksykanin, wobec słabszej formy i kłopotów zdrowotnych Wayne'a Rooneya, szybko wyrósł na czołowego snajpera „Czerwonych Diabłów”, uzyskując w pierwszym sezonie 20 goli w Premier League. Teraz jednak 23-latek jest zaledwie rezerwowym w ekipie Alexa Fergusona. Szkot częściej stawia na Rooneya, Welbecka oraz Robina van Persiego. Hernandez w obecnych rozgrywkach tylko raz wyszedł na boisko w podstawowym składzie, ogółem zaliczając jak dotąd siedem występów, w których uzyskał on jedno trafienie.
Fiorentina także interesuje się napastnikiem United, jednak Włosi mogą za Hernandeza dać tylko osiem milionów funtów. W przypadku sprzedaży Falcao i idących za tym zysków, Atletico powinno bez trudu przebyć ofertę byłego klubu Artura Boruca.