Hummels: Po co miałbym odchodzić z Borussii?
2014-10-01 14:26:30; Aktualizacja: 10 lat temu Fot. Transfery.info
Mats Hummels nie jest zainteresowany przejściem do Manchesteru United.
Obrońca reprezentacji Niemiec wypowiedział się w wywiadzie dla magazynu Bundesliga International na temat zainteresowania jego osobą przez takie kluby, jak Manchester United FC, Real Madryt czy FC Barcelona.
- Miło słysześć, że takie kluby się mną interesują. Uważam to za komplement, ale nie wpływa to na mnie w jakikolwiek sposób. Mogę dużo zarobić tutaj, grając w Dortmundzie. Zawsze jednak znajdzie się ktoś, kto może zapłacić więcej niż BVB. W czasie mojego pobytu w Borussii poczynione zostały jednak znaczne postępy. Jeśli pewnego dnia zacznę myśleć o grze za granicą, to pieniądze nie będą powodem przeprowadzki. Ja nawet nie myślę o tym w tej chwili. Mam jeszcze tutaj wiele do zrobienia - powiedział Hummels.
Podczas letniego okna transferowego zdobywca mistrzostwa świata był łączony z Manchesterem United. Hummels jednak nie wyklucza, że pozostanie w Dortmundzie do końca kariery, powołując się na przykłady Paolo Maldiniego i Stevena Gerrarda, którzy stali się legendami swoich klubów.
- Są tacy gracze, którzy spędzili całą swoją karierę w wielkim klubie, a są to naprawdę wielcy piłkarze. To na przykład Paolo Maldini z AC Milan czy Steven Gerrard. Byłbym bardzo szczęsliwy, gdyby Stevenowi udało się w końcu zdobyć mistrzostwo Anglii. Leo Messi od zawsze gra w Barcelonie, Bastian Schweinsteiger i Thomas Müller być może pozostaną w Monachium na zawsze - stwierdził obrońca.
25-latek dodał, że każdy gracz z drużyny, która zdobyła mistrzostwo Niemiec w 2012 roku mógł dołączyć do klubów, które płacą więcej, ale fakt że większość z nich pozostała w Dortmundzie stworzył wyjątkową atmosferę w zespole.
- Każdy może zdobywać trofea z 25 gwiazdami w drużynie. W BVB każdy z piłkarzy ponosi większą odpowiedzialność, ale ma także więcej możliwości. Dortmund ma zawsze trudniejsze zadanie, ale zwycięstwo jest zawsze możliwe. A kiedy odniesiemy sukces, to uczucie jest po prostu nie do opisania. Kiedy zdobyliśmy mistrzostwo po raz drugi w 2012 roku, każdy z nas mógł pójść tam, gdzie chcieliśmy. Pomyślałem " To co tu mamy, jest naprawdę wyjątkowe" Jestem szczęśliwy, nie często udaje się znaleźć zespół, w którym ludzie tak bardzo przyjaźnią się ze sobą. Jeśli masz szansę na grę na tak wysokim poziomie, trzeba się trzymać z kumplami tak długo, jak to możliwe - powiedział kapitan Borussii.