Ianis Hagi o krok od transferu. Testy medyczne!

Tym samym wschodząca gwiazda rumuńskiej piłki odrzuci propozycję ze Spartaka Moskwa, wybierając grę w Belgii. 

20-letni syn Gheorghe'a Hagiego świetnie zaprezentował się podczas ostatnich Mistrzostw Europy U-21, strzelając dwie bramki i zaliczając asystę. Nie przeszło to uwadze skautów wielu klubów, które postanowiły go wyrwać z Viitorulu Konstanca, należącego do seniora - byłego piłkarza między innymi Realu Madryt i Barcelony.

W gronie zainteresowanych młodym talentem początkowo wymieniano nawet właśnie Barcelonę, potem Sevillę, jednak na ten moment wszystko wskazuje na to, że młody Hagi będzie stopniowo budował swoją karierę, poczynając od mistrza Belgii, który ma zapewniony udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Potomek rumuńskiej legendy ma już za sobą dwie zagraniczne przygody klubowe. Gdy Gheorghe trenował Galatasaray, jego syn szkolił się w akademii w Stambule. W 2016 roku natomiast Ianisa wykupiła z Viitorulu Fiorentina, z której jednak wrócił zimą 2018 roku.

W ostatnim sezonie ofensywny pomocnik wystąpił w 39 meczach we wszystkich rozgrywkach, strzelił 14 bramek i zaliczył osiem asyst.