Ibrahimović: Nie potrzebuję pseudonimu
2013-08-31 16:33:49; Aktualizacja: 11 lat temuNapastnik Paris Saint-Germain Zlatan Ibrahimović oznajmił, że nie przywiązuje wagi do pseudonimów, bo jest to niepotrzebne. Określił również cele klubu z Paryża.
"Ibra" zapewnia, że nie chcę żadnego przydomka, ponieważ jakość jego gry jest wystarczająca, aby siać grozę w sercach przeciwników.
Piłkarz, który był najlepszym strzelcem Ligue 1 w ubiegłym sezonie, w obecnym zapewne będzie w klasyfikacji strzeleckiej konkurował z Edinsonem "Matadorem" Cavanim oraz Radamelem "El Tigre" Falcao.
- Dlaczego nie mam pseudonimu? Żeby się mnie bać, wystarczy patrzeć jak gram - mówi Szwed francuskim mediom.
Napastnik również reaguję na porównanie jego osoby do Mario Balotellego.
- To dobrze, że Balotelli chcę się równać do mnie. Ale ja nie porównuję siebie do niego! - komentuje żartobliwie "Ibra".
Zawodnik odpowiada również na masę pytań o oczekiwania na przyszły sezon.
- Możemy dokonać bardzo wiele. Jest pewne, że Paryż zobaczy dużo więcej trofeów, niż tylko jedno. Mamy świetną drużynę, lepszą niż w tamtym sezonie. Będziemy ciężko trenować, ale to jest dobra okazja do spełnienia marzeń Paryża - zapewnia Zlatan.
PSG po trzech kolejkach ma na koncie tylko pięć punktów. Ibrahimović nie ma złudzeń, że jest to tylko początek i kibice nie muszą się o nic obawiać. Nawiązując do trenera Laurenta Blanca, wypowiedział się o nim bardzo ciepło.
- Moje relacje z trenerem są bardzo dobre. Ciąży na nim bardzo duża presja. Jak każdy szkoleniowiec, ma marzenia związane z drużyną. Jesteśmy dopiero na początku, wszystko idzie coraz lepiej - zapewnia piłkarz.