Imponujące i... niepokojące statystyki Manchesteru United

Manchester United przeżywa wyraźny kryzys, który jednak nie dotyka całej drużyny.

"Czerwone Diabły" w obecnym sezonie rozegrały 13 spotkań na własnym terenie, czyniąc z Old Trafford prawdziwą twierdzę nie do zdobycia. Sukcesem w pojedynku z podopiecznymi Louisa van Gaala jest strzelenie nawet jednej bramki, co udało się tylko trzem drużynom - Livepoolowi, Club Brugge i Wolfsburgowi. Żaden inny zespół nie trafiał do siatki, a wygranym poczuć mogło się jedynie Middlesbrough, które trium osiągnęło jednak w wyniku serii rzutów karnych, koniecznej ze względu na bezbramkowy remis po dogrywce.

Łącznie Manchester we wszystkich 13 domowych spotkaniach zdobył 18 bramek, tracąc raptem trzy. Wynik dobry, aczkolwiek potwierdzający aktualny ból głowy holenderskiego trenera. United nie stanowi bowiem większego zagrożenia dla obrońców rywali, a kreowanie szans strzeleckich rodzi się w ogromnych bólach. O ile defensywa zasługuje więc na ogromną pochwałę, o tyle druga linia i napastnicy swoimi występami zostawiają wiele do życzenia.

Bardzo ciekawa jest statystyk, która porównuje dokonania Sir Alexa Fergusona i Van Gaala. Legendarny Szkot nie zremisował bezbramkowo żadnego ze swoich ostatnich 116 spotkań, podczas gdy za Holendra "Czerwone Diabły" pięć z ostatnich dziewięciu pojedynków kończyły takim właśnie rezultatem.